jakich bajek baliśmy się ?

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
gerbil23
Posty: 7
Rejestracja: 6 sie 2007, o 16:12

Post autor: gerbil23 » 6 sie 2007, o 21:27

no ta melodyjka była straszna, niewiem nawet co bylo gorsze - ona czy jak pokazywali zwłoki (chyba jednak muzyka)

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 22 sie 2007, o 21:28

Rzeczywiście muzyka "przeszywała" :wink:

odislaw
Posty: 85
Rejestracja: 21 sie 2007, o 22:54
Lokalizacja: z nikąd

Post autor: odislaw » 26 sie 2007, o 19:14

pamiętacie taką bajkę kukiełkową "Miś Kuleczka" ?
...był tam taki "czarny" bohater, nazywał się Wasyl i ja się go strasznie bałem...
...wiele lat, wiele dni czas nas uczy pogody....

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 26 sie 2007, o 19:31

pamiętamy Misia Kuleczkę i Wasyla.
piszę o tej bajce całe mnóstwo postów wyżej :
http://www.starzaki.eu.org/~disney/foru ... c&start=60
poprzeglądaj też nizej
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

elfajk
Posty: 1
Rejestracja: 14 wrz 2007, o 11:17

Post autor: elfajk » 14 wrz 2007, o 11:49

witam wszystkich użytkowników!
trafiłam na to forum całkiem przypadkiem,szukając opowieści o "czarnej łapie". nie wiem czemu wyszukiwarka 'wypluła' mi ten adres,ale chyba dobrze się stało ^^ mam o wiele mniej lat niż większość państwa i większość z tych bajek była dla mnie prawie nieosiągalna. pamiętam je jak przez mgłę...
Mai nie oglądałam bo od początku nie przypadła mi ta bajka do gustu,ale np Muminki były dla mnie hitem!! i te kukiełkowe i te późniejsze animowane,japońskie ^^
co do horrorów (poniekąd też można by je potraktować jak bajki ^^) to gigantyczne wrażenie wywarła na mnie Laleczka Chucky -.-" pamiętam,że obudziłam się późną porą,poszłam do rodziców i akurat leciała jedna z części tego filmu. rodzicie pozwolili mi zostać i mama powiedziała do mnie: "ciebie też będą tak lalki ganiać jak nie będziesz sprzątać" hehehe teraz wydaje mi się to bardzo zabawne,ale wtedy byłam przerażona ^^' miałam taką jedną lalkę,której bałam się koszmarnie!i po dziś dzień żyję nadzieją,że została spalona,a nie że moja mama przetrzymuje ją gdzieś w piwnicy na pamiątkę ><' czy Państwo też robili takie rzeczy swoim dzieciom? hehehe wpływali na nie przez filmy i bajki? ^^ w sumie to chyba daje jakiś efekt
Obejrzałam też ten klip o wojnie nuklearnej.Ja w ogóle jestem tchórzem w tym temacie,a ten jakże realistyczny klip na pewno odciśnie mi się w pamięci T^T nie sądzę,żebym zdobyła się na obejrzenie całego filmu.i jeszcze ta piosenka Stinga...
generalnie prawdopodobnie jestem za młoda,żeby tu z Państwem o czymkolwiek rozmawiać,ale może dzięki moim rodzicom,a może dzięki temu,że mam starszego brata miałam kontakt z różnymi 'antycznymi' już bajkami.pamiętam,że uwielbiałam bajki na slajdach ^^ chyba jeszcze mamy gdzieś ekran i rzutnik ^^ to nawet nie był obraz ruchomy,ale np Zorro wzbudzał we mnie sporo emocji ^^
powiem jeszcze tylko,że moim zdaniem dawne bajki (i te z państwa lat i te z mojego nie tak odległego dzieciństwa) nawet jeśli trochę przerażały czasami...to jednak uczyły wrażliwości.ja szczerze współczuję dzieciom,które teraz mają 5-12 lat...

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 14 wrz 2007, o 12:08

O czarnej łapie to ja pisałam w temacie "Wyliczanki podwórkowe", str. 3. Poszukaj. Pewnie dlatego wyszukiwarka wypluła.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 14 wrz 2007, o 15:59

Laleczka Chucky kiedy pokazała sie u nas na kasetach video nosiła tytuł "Grzeczny chłopczyk". Oczywiście część pierwsza była wg mnie najlepsza. I nie bały jej sie tylko dzieciaki. Sam musiałem żonę za rękę trzymać, bo się tak biedna bała.

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 14 wrz 2007, o 17:31

Laleczka Chucky krazyla wtedy na kasetach i miala kilka roznych tytulow

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 14 wrz 2007, o 22:00

elfajk, nie jest tak żle skoro pamiętasz przeźrocza, rzutnik i Mumimki.
co do tego straszenia, to mnie, jak byłem mały, straszyli tradycyjnie - że sprzedadzą.
jak pomyśle, że teraz dzieci się wychowuje "bezstresowo" i na wszystko im wolno !

nawet jeśli trochę przerażały czasami...to jednak uczyły wrażliwości.ja szczerze współczuję dzieciom,które teraz mają 5-12 lat...


to prawda, ale jest jednak trochę bajek i programów, które uczą wrażliwości (dużo bajek z lat 80tych jest powtarzanych). nie są nimi na pewno japońskie albo inne paskudztwa
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Daguchna
Posty: 466
Rejestracja: 8 paź 2005, o 17:13
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Daguchna » 16 wrz 2007, o 01:04

Delfin, wiesz co? Czep się tramwaju a od anime się odwal. Tak na marginesie - 60% "bajek z dawnych lat" to bajki japońskie, ale docierały do nas przez Niemcy.
Mishilanu kuni no tripper...

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 16 wrz 2007, o 13:07

ten wasz język ...

te pokemony są takie piękne ? (na czele z Pszczółką Mają, z dawnych lat zresztą)
nie mówię że wszystkie japońskie produkcje, ale od niektórych aż oczy bolą.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

meg
Posty: 9
Rejestracja: 7 kwie 2006, o 00:21

Post autor: meg » 16 wrz 2007, o 23:43

[quote="CycloneTracy"]Witam Nostalgian:-)
Mojego jeszcze nie było: bałem się panicznie dwóch rzeczy :sceny w jakimś filmie/serialu sf na pocz. lat 80 emitowanym w TVP - bohater wchodzi do pomieszczenia a tam rzeźba, ktora okazuje się żywa i zaczyna się ruszać. Normalnie trauma:-) Może ktoś pamięta ,czy to nie był czasem "Kosmos 1999"?

A czy nie był to przypadkiem serial "Portret Doriana Graya" wg Wilda? w ost odcinku dorian wchodził na strych, czy gdzies, gdzoe trzymal ten starzejacy sie za niego obraz, i mial na nim ze sto lat... to bylo cos przepotwornego, do dzis na samo wspomnienie tego widoku sie wdrygam. to dopiero bylo traumatyczne... to chyb ata wersja http://imdb.com/title/tt0070533/

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 17 wrz 2007, o 11:42

Na "Portrecie Doriana Greya" był obraz. Wizerunek na portrecie zmieniał się wraz z każdym podłym i niegodnym czynem bohatera. W końcu portret przedstawiał okropnego potwora.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 17 wrz 2007, o 14:01

Pamiętam ten serial i też się trochę bałam. :D

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 17 wrz 2007, o 14:30

Na "Portrecie Doriana Graya" był obraz. Wizerunek na portrecie zmieniał się wraz z każdym podłym i niegodnym czynem bohatera. W końcu portret przedstawiał okropnego potwora. Natomiast sam Dorian Gray pozostawał wiecznie młody, ale takie życie doprowadziło go w końcu do zniszczenia obrazu, a co za tym idzie do samobójstwa.
Jedna z najwspanialszych powieści XIX w. Sam portret to wspaniała metafora.

Serialu nie pamiętam, zazdroszczę WAM, że to pamiętacie, i że baliście się.
Na pewno jest to jedno z piękniejszych wspomnień z dzieciństwa.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

ODPOWIEDZ