Seria "POCZYTAJ MI MAMO"

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Pan Maluskiewicz

Post autor: biały_delfin » 9 lut 2007, o 21:19

A pamiętacie jak pan Maluśkiewicz skonstrułował łódkę z łupiny orzecha i "z jednej zapałki wystrugał cztery wiosła ?" :D I jak
"wsiadł na samolot motyli
- Do Gdyni ! Po godzinie już byli".
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

bajka o prezencie

Post autor: biały_delfin » 25 lut 2007, o 21:01

tak mi się jeszcze przypomniała bajka o prezencie.
Dziwczynka dostał na prezent paczkę i wszyscy się zastawial co w niej jest
(moze suknia i pójdziemy na bal, a moze spaochron i będziemy skakć z samolotu itd..),
niestety nie pmietam dobrze zakończenia, ale chyba to był namiot.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Pacan
Posty: 28
Rejestracja: 9 wrz 2004, o 19:39

Post autor: Pacan » 25 lut 2007, o 22:35

Tytuł tej książeczki to chyba "Błękitna tajemnica". :)
Po kilku dniach rodzina udała się na wycieczkę i schroniła się w tym niebieskim namiocie przed deszczem(?) Tata wychodził jeszcze sprawdzać śledziedobrze trzymają a dziewczynka pytała zdziwiona czy tu są ryby :D.
Jakie jeszcze książeczki pamiętam?
-"Placek zgody i pogody" Dziewczynka piekła ciasto (przy pomocy jakiegoś stworka?), aby pogodzić pokłóconych rodziców.
-"Co w rurach piszczy" Dziwny miała klimat. Ktoś zostaje sam w domu i idzie do łazienki posłuchać o czym rozmawiają rury. Rura z zimną wodą zazdrości tej z gorącą, a tamta skarży się, że oblewają ją siódme poty itp.
-"Mój piękny złoty koń" Taka jakaś smutna. Do miasta przyjeżdżał ze wsi koń i prowadził poważne rozmowy z chłopcem wychowanym w mieście. Koń był trochę przygnębiony, bo widział jak świat wiejskich domów i furmanek powoli odchodzi w przeszłość ustępując miejsca blokom i samochodom.
-"Wielki dzień osiołka Barnaby" O skromnym osiołku, który przez całe życie cierpliwie rozwoził po wsi wodę. Pewnego dnia mieszkańcy to docenili i uroczyście mu podziękowali.
-"Jak Grześ chciał się zakochać" Nie jestem pewien czy to z tej serii, ale format książeczki był podobny. Pewien chłopiec wszędzie słyszał o miłości i postanowił się zakochać w kimkolwiek. Nic mu z tego nie wyszło i postanowił poczekać z miłością.
-"Bijacz" O przemocy w zerówce. Chudy okularnik bohatersko rozprawia się ze szkolnym tyranem i zdobywa dziewczynę - córkę alkoholika.
-"Muzyka na krzywej wieży" Wierszem. W jakiejś wieży mieszkał kot co grał na harfie i kolejno pękały mu struny.
-"O Ali Wojtku kocie i rysowaniu na płocie" Obrażone dzieci rysują swoje podobizny kredą na płocie. Zapada noc. Płot się skarży że brzydko wygląda, prosi o pomoc deszczyk, a w końcu kot bierze w łapę kredę i poprawia rysunki. Rano dzieci się godzą.
-"Wszystko przez myszkę" Zajączek siedział w norze i bardzo chciał zobaczyć tęczę, ale zagadał się z myszką i nie zdążył.
-"Potworek" Na wakacjach dzieci urządzają sobie pośmiewisko z pewnego chłopca, który wygłupia się, aby móc się z nimi bawić np. biega na czworakach i udaje psa. W końcu udaje mu się z kimś naprawdę zaprzyjaźnić.
Było jeszcze wiele innych książeczek
Tak naprawdę to niczego nie zapominamy, tylko tracimy dostęp do naszych wspomnień.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 25 lut 2007, o 23:08

Pacan pisze:Tytuł tej książeczki to chyba "Błękitna tajemnica". :)
Po kilku dniach rodzina udała się na wycieczkę i schroniła się w tym niebieskim namiocie przed deszczem(?) Tata wychodził jeszcze sprawdzać śledziedobrze trzymają a dziewczynka pytała zdziwiona czy tu są ryby :D .


tak, to właśnie to, przypomniałeś mi te śledzie :), "Bijacza" też pamiętam
Pacan pisze:-"O Ali Wojtku kocie i rysowaniu na płocie" Obrażone dzieci rysują swoje podobizny kredą na płocie. Zapada noc. Płot się skarży że brzydko wygląda, prosi o pomoc deszczyk, a w końcu kot bierze w łapę kredę i poprawia rysunki. Rano dzieci się godzą.
Też mi się coś przypmina, pamintam ilutrację z tym płotem.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 25 lut 2007, o 23:14

Aaaaaaaaaaa i jeszcze najsławniejsza:
"O większego trudno zucha, jak był STEFEK BURCZYMUCHA"

(dziwne ??? - nikt sobie nie przypomniał do tej pory?)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

elinka
Posty: 11
Rejestracja: 27 lis 2006, o 15:43
Kontakt:

Post autor: elinka » 15 mar 2007, o 14:06

A ja moja ulubiona to 'Samosie' o dziewczynce ktora uczyla sie odpowiedzialnosci
Pamietam tez 'Boje sie...' chyba taki tytul o dzieciakach ktore sie zbuntowaly przeciwko podworkowemu lobuzowi, ktory chcial im popsuc zamek z piasku :-)
Byla jeszcze bajka o babci i kurce ktore lataly samolotem...

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 15 mar 2007, o 21:00

elinka pisze:Byla jeszcze bajka o babci i kurce ktore lataly samolotem...

Boze :!: :!: , oczywiście, że tak. ta kurka była nieposłuszna i sama uruchomiła aeroplan.
jak mozna tego nie pamietać.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 15 mar 2007, o 21:30

siedze tu już prawie poł roku i jeszcze komuś COŚ się przypomina.
jestem pod wrażniem ludzkiej pamięci :!:
ile tego było !....
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

bajka o sezamkach

Post autor: biały_delfin » 24 mar 2007, o 23:14

Przypomniała mi się jescze z tej serii bajka o sezamkach, mama rozdawała dzieciom sezamki, jedej dziewczynce sezamki wykradał jakiś ptak. poza tym były o pisane zabawy na podwórku jak to dziewczynki udają gotownie - bigos z trawy, kamieni i liści.

do dziś bardzo lubie sezamki :)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Pajonk
Posty: 19
Rejestracja: 21 lis 2006, o 11:27

Post autor: Pajonk » 27 mar 2007, o 11:29

Ja też lubię sezamki :) Biały Delfinie, pytałeś o profesorka Nerwosolka na poprzedniej stronie - hehe, na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa? Albo słynne :"Ależ Wodzu! Co Wódz?!" :D :D :D Albo jak Bąbelek z tym drugim spotkali anty-lopę, albo jak grali w karty z wampirami... ;)

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 27 mar 2007, o 21:02

"...Opowiedzieć dowcip
- Ten o Gąsce Balbince ?
- Ależ Wodzu! Co Wódz?
- To ja przepraszam" :D :D :D

ten i księga o "wkrętaczu" Tytusa Romka i A'Tomka
to była dyżurna "lektura" czytana z milion razy w domu i w szpitalu przed operacjami. :D
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 27 mar 2007, o 21:04

Bąbelek z Kudłaczkiem :D , pozdrawiam Pajonk,
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 29 mar 2007, o 23:13

komiksy są na torrenatch
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Kasia23
Posty: 28
Rejestracja: 8 mar 2007, o 23:08
Kontakt:

Post autor: Kasia23 » 2 kwie 2007, o 09:44

Co do Profesorka Nerwosolka to wie ktos czy poza komisem o tym jak profesorek z entomologia lecieli w kosmos byly jeszcze jakies inne komiksy?

Awatar użytkownika
krn78
Posty: 48
Rejestracja: 2 kwie 2007, o 14:55

Post autor: krn78 » 2 kwie 2007, o 14:58

Kasia23: Podroz smokiem Diplodokiem.

Ja z 'Poczytaj mi mamo' pamietam dwie: Taka o dziupli w drzewie, ktora co roku stawala sie coraz wieksza i coraz wieksze mieszkaly w niej zwierzeta (na poczatku ptaki, potem nie pamietam co, na koncu pszczoly, a potem przyszedl niedziwiedz po miod i drzewo sie zawalilo) - to chyba o dab chodzilo.
Druga byla o dziewczynce, z ktora nikt sie nie chcial na podworku bawic. Nie pamietam dlaczego, ale... potem zaczeli :)

ODPOWIEDZ