Opowieści z Wysp Hebanowych
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Opowieści z Wysp Hebanowych
Czy jest tu ktoś, kto to pamięta?
Przybliżam: O ile mnie pamięć nie myli były to bajki odgrywane w formie teatru cieni. Zgodnie z formułą postaci odgrywane były przez ludzi, scenografia wycinana z kartonu, a całość widoczna przez podświetloną zasłonę muślinową.
Tematyka obejmowała głównie bajki hinduskie i podobne. Ogólnie było to ciekawe i w zasadzie bez przemocy.
Nawiązanie do tych dobranocek pojawiło się z jednej ze scen kinowej wersji "Asterix i Obeliks: Misja Kleopatra" - pożegnanie Asteriksa po wizycie u Kleopatry.
Tematyka obejmowała głównie bajki hinduskie i podobne. Ogólnie było to ciekawe i w zasadzie bez przemocy.
Nawiązanie do tych dobranocek pojawiło się z jednej ze scen kinowej wersji "Asterix i Obeliks: Misja Kleopatra" - pożegnanie Asteriksa po wizycie u Kleopatry.