Moderatorzy: Robi, biały_delfin
-
kuba70
- Posty: 308
- Rejestracja: 29 lis 2008, o 18:51
- Lokalizacja: UK
Post
autor: kuba70 » 24 sty 2009, o 10:49
Dudzio pisze:Wracając do węgierskiego Abigel (czytane Abigajl), to był serial, który bardzo trzymał w napięciu. Pamiętam go. Był w wersji dubbingowanej.
Pamietam, ze ten serial byl bardzo sprawnie nakrecony i ogladalo sie go z duza przyjemnoscia. Zreszta powiesc Magdy Szabó na podstawie ktorej nakrecono ta produkcje w 1978r uchodzi za dobra
.
Dowiedzialem sie , ze aktorka Eva Szerencsi wcielajaca sie w postac glownej bohaterki zmarla niestety w 2004 r. na raka.
-
Załączniki
-
- 173799_1.jpg (8.99 KiB) Przejrzano 12213 razy
-
wilma
- Posty: 1455
- Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29
Post
autor: wilma » 24 sty 2009, o 11:48
Przypomina trochę Natalie Portman.
-
Dudzio
- Posty: 1567
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
- Lokalizacja: z Nienacka
Post
autor: Dudzio » 24 sty 2009, o 13:49
Pamiętam, że zaskakujące było wyjaśnienie kim był(a) Abigel. I ciekawe również, że pokazano królewskich węgierskich oficerów za Kadara.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
-
juka
- Posty: 1328
- Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50
Post
autor: juka » 24 sty 2009, o 15:11
Ja z tego filmu pamiętam dokładnie tylko fragment jednej sceny (z wątku chyba pobocznego, jak się domyślam): bohaterowie (chyba dwóch) jechali takim starym (wiadomo, kiedy toczy się akcja) samochodem i czy zostali ostrzelani, czy mieli wypadek - nie pamiętam, dość że jeden z nich wisiał nad przepaścią (to było w górach) i rękę do niego, żeby go uratować, wyciągał trędowaty - taki okropny, z bardzo widocznym trądem, no i ten wiszący miał do wyboru: spaść lub skorzystać z tej pomocy. Pamiętam, że bardzo silne wrażenie na mnie wywarła ta scena.
-
Dudzio
- Posty: 1567
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
- Lokalizacja: z Nienacka
Post
autor: Dudzio » 24 sty 2009, o 16:02
juka pisze:Ja z tego filmu pamiętam dokładnie tylko fragment jednej sceny (z wątku chyba pobocznego, jak się domyślam): bohaterowie (chyba dwóch) jechali takim starym (wiadomo, kiedy toczy się akcja) samochodem i czy zostali ostrzelani, czy mieli wypadek - nie pamiętam, dość że jeden z nich wisiał nad przepaścią (to było w górach) i rękę do niego, żeby go uratować, wyciągał trędowaty - taki okropny, z bardzo widocznym trądem, no i ten wiszący miał do wyboru: spaść lub skorzystać z tej pomocy. Pamiętam, że bardzo silne wrażenie na mnie wywarła ta scena.
To był inny film. Polski serial "Misja".
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
-
kuba70
- Posty: 308
- Rejestracja: 29 lis 2008, o 18:51
- Lokalizacja: UK
Post
autor: kuba70 » 24 sty 2009, o 17:03
Dudzio pisze:
To był inny film. Polski serial "Misja".
Tak, akcja "Abigal" rozgrywala sie glownie w religijnej pensji dla panienek o bardzo silnym rygorze. Fabula dotyczyla glownie stosunkow panujacych miedzy podopiecznymi tego przybytku i tworzenia sie swoistej subkultury pod przewodnictwem glownej bohaterki. A wojna byla gdzies w tle... Wiadomo tylko, ze ojciec Georginy byl generalem dzialajacym w podziemiu. Zreszta pokazanie, ze na Wegrzech w czasie II wojny dzialala konspiracja byla na reke owczesnym wladzom. Wszak Madziarzy kolaborowali z hitlerowskimi Niemcami...
-
juka
- Posty: 1328
- Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50
Post
autor: juka » 24 sty 2009, o 17:26
Dudzio pisze:
To był inny film. Polski serial "Misja".
-
kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Post
autor: kerakerolf » 24 sty 2009, o 17:53
kuba70 pisze:
Hmmm... Kerakerolf, ogladalem to na 100% bo w tych czasach ogladalem wszystko
.
Czy tym dzieciom towarzyszyl pies? Cos mi sie kojarzy...
Gdybym tylko wiedzial czyja to byla produkcja, juz bylby jakis punkt zaczepienia...
Wydaje mi się, że to była produkcja angielska. Psa niestety nie pamiętam , co nie znaczy, że go nie było. Pamiętam odcinek z jakimś przestępcą ukrywającym sie w opuszczonej latarni oraz odcinek o pociągu, wykorzystywanym przez przemytników, który chowano w jakimś starym schronie. Serial bardzo mi sie podobał. Każdy odcinek trzymał w napięciu do samego końca.
-
kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Post
autor: kerakerolf » 24 sty 2009, o 18:10
Dudzio pisze:
To był inny film. Polski serial "Misja".
A już myślałem, że nie oglądałem jakiegoś odcinka ,,Abigel".
W ,,Misji" przerażony widokiem trędowatych Hase, spada ze skały i uszkadza sobie kręgosłup. Z serialu Pawła Komorowskiego pamiętam wrocławskiego aktora Tomasza Lulka i młodego Piotra Probosza. Obaj zagrali wcześniej, w omawianej kiedyś na forum, ,,Elegii", tego samego reżysera.
-
kuba70
- Posty: 308
- Rejestracja: 29 lis 2008, o 18:51
- Lokalizacja: UK
Post
autor: kuba70 » 24 sty 2009, o 19:37
kerakerolf pisze:
Wydaje mi się, że to była produkcja angielska. Psa niestety nie pamiętam , co nie znaczy, że go nie było. Pamiętam odcinek z jakimś przestępcą ukrywającym sie w opuszczonej latarni oraz odcinek o pociągu, wykorzystywanym przez przemytników, który chowano w jakimś starym schronie. Serial bardzo mi sie podobał. Każdy odcinek trzymał w napięciu do samego końca.
Czyzby to byl ten serial? :
http://uk.youtube.com/watch?v=ZPkh0lxFOhE
-
Załączniki
-
-
Dudzio
- Posty: 1567
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
- Lokalizacja: z Nienacka
Post
autor: Dudzio » 24 sty 2009, o 20:51
kuba70 pisze:Wiadomo tylko, ze ojciec Georginy byl generalem dzialajacym w podziemiu. Zreszta pokazanie, ze na Wegrzech w czasie II wojny dzialala konspiracja byla na reke owczesnym wladzom. Wszak Madziarzy kolaborowali z hitlerowskimi Niemcami...
Do pewnego momentu. SS Obersturmbannfuehrer Otto Skorzeny (znany m.in z akcji uwolnienia Mussoliniego w masywie Gran Sasso i dywersji w Ardenach) musiał nawet porwać regentowi Hothy'emu syna dla szantażu. Regent zaczął się bowiem wcześniej "macać" z aliantami.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
-
Eryk75
- Posty: 1468
- Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
- Lokalizacja: Bytom
Post
autor: Eryk75 » 24 sty 2009, o 21:03
Dudzio pisze:SS Obersturmbannfuehrer Otto Skorzeny (znany m.in z akcji uwolnienia Mussoliniego w masywie Gran Sasso i dywersji w Ardenach) musiał nawet porwać regentowi Hothy'emu syna dla szantażu.
W ten sposób Węgry zostały "najwierniejszym niemieckim sojusznikiem".
-
kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Post
autor: kerakerolf » 25 sty 2009, o 15:20
Na Filmwebie znalazłem informację, że serial ,,The Famous Five" pochodzi z lat 1978-1979 i liczy 26 odcinków. Premierę miał w lipcu 1978r. Bardziej prawdopodobne jest więc, że do polskiej telewizji trafił w roku 1979.
-
kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Post
autor: kerakerolf » 26 sty 2009, o 11:19
Z lat 80. Zapadł mi jeszcze w pamięci film sensacyjny pt.: ,,Koziorożec 1”, emitowany w jakąś sobotę po 20.00. Opowiadał o fikcyjnej wyprawie na Marsa. Trzej astronauci zostali zabrani ze statku przed startem i przewiezieni do jakiejś bazy na pustyni, gdzie zaimprowizowano w studiu powierzchnię Marsa. Mieli oni udawać, że nadają transmisję z czerwonej planety. Postanowili jednak uciec i ujawnić światu, że to wszystko fikcja. Ktoś podjął decyzję, aby ich złapać i zlikwidować. Światu ogłoszono, że zginęli w kosmosie i zaczęto przygotowania do symbolicznego pogrzebu. Dwóch z nich wpadło w ręce tropiących ich agentów. Trzeciemu, dzięki pomocy napotkanych ludzi, udało się przybyć na pogrzeb i ujawnić prawdę. W ostatniej scenie bohater biegnie z kimś miedzy grobami do dziennikarzami. Film pochodzi z 1978r. Główna role zagrał Elliott Gould, a w epizodycznej roli pilota, pomagającemu bohaterowi, pojawił się Telly Savalas. Ktoś pamięta ten film?
-
Załączniki
-
- Koziorożec 1 -4.jpg (18.7 KiB) Przejrzano 12101 razy
-
- Koziorożec 1 - 3.jpg (18.7 KiB) Przejrzano 12101 razy
-
- Koziorożec 1- 2.jpg (10.68 KiB) Przejrzano 12101 razy
-
- Koziorożec 1.jpg (21.16 KiB) Przejrzano 12101 razy