Czy ktoś pamięta ten film
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Czy ktoś pamięta ten film
To był chyba film czechosłowacki - muzyczny - kilka razy puszczany na początki lat 80. Pewnego dnia wszyscy dorośli, zostawiają dzieci same w mieście i wyjeżdżają gdzieś na łono natury odpocząć od dzieci i zobaczyć jak sobie same poradzą. Najpierw dzieci korzystają jak mogą z wolności, ale potem są coraz smutniejsze, zaczyna im rodziców brakować, nie mają co jeść. W mieście pojawia się gruby chłopak z wielką walizą, wszyscy się zastanawiają co w niej ma, potem się okazuje że ma w niej pełno parówek - wszyscy mogą się nimi najeść.
Oooo, pamiętam to... Pamiętam że dzieciaki zorganizowały akcję i z tego wszystkiego cokolwiek te dzieciaki mialy jeszcze do zjedzenia w dużym garze gotowały jakąs "zupę"... Przydawało się do tej "zupy" wszystko: i parówki i słoik z dżemem itd... Nie pamiętam tego dobrze, ale po przeczytaniu tego posta uzyskałem dostęp do bardzo starych "plików" w moim mózgu, których dwadziescia parę lat nie otwierałem )))
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 19 gru 2008, o 18:55
- Lokalizacja: Torun/Dablin
Cos kojarze, ale wydaje mi sie ze ten film byl produkcji wegierskiej. Dorosli wyniesli sie z miasta bo dzieciaki im dawaly popalic. Przez kilka dni dzieciarnia pozostawiona sama sobie miala nawet sporo uciechy ale potem pojawily sie klopoty. Jeden naprawial urzadzenia domowe i zawsze konczyl stwierdzajac ze nie wie co zrobic ale ze z ojcem to jakos udawalo mu sie to naprawic. Zdaje sie ze w koncu mlodziez skapitulowala i wypuscila latawiec z prosba do rodzicow o szybki powrot.