filmy reklamowe z lat 90-tych

[Pablo1989]

Pamiętam taką reklame banku w której jakiś mały dzieciak(Mówiący głosem Cezarego Pazury) bawił piłką z pluszowym misiem

UWAGA! misiek strzelam
NO MISIEK!....CHŁOPIE TY SIĘ RZUCAJ!

I prawie na koniec Bogdan mówi bankowy

[Geo Dutour]

A ja pamiętam inną reklamę z Pazurą. Reklamował jakiś napój z tekstem "denaturalny kolor"

[Adrian]

Ostatnio oglądałem odcinek programu ''Szperacze TV'', w którym pokazano reklamy m.in. ''Elgaz'' z Karolem Strasburgerem i Ewą Sałacką, ''Hitachi'' z Włodzimierzem Szaranowiczem, zabawki ''He-Man'' i ''Barbie'' oraz ''Pollena 2000'' ze słynnym Ojciec-Prać.

[Doctor_Who]

A ja jeszcze pamiętam pierwsze (?) reklamy pampersów, z taką parą bobasów w raju, stylizowanych na Adama i Ewę. 'Na początku był mężczyzna i była kobieta. On i ona równi sobie. Z małym wyjątkiem. Chłopcy moczą pieluszki z przodu, a dziewczynki pośrodku.'' czy jakoś tak...

No i słynny miś ''się nie lektryzezuje'' Coccolino. Słyszałem, że rodzice nie cierpieli tej reklamy, bo dzieci chciały dostać takiego gadającego misia .

[Marecki384]

Ja pamiętam reklamę Baltony z Wojciechem Mannem i reklamy Prusakolepu

[qba83]

Przypomina mi się reklama szamponu, chyba Head'n Shoulders z Elżbietą Zającówną z początku lat 90

[Geo Dutour]

Pamiętam! W zmysłowy sposób majtnęła włosami w tej reklamie.

[Geo Dutour]

Ze znacznie nowszych czasów, bardzo nieodległych, pamiętamy oczywiście reklamy pewnego banku z Chuckiem Norrisem. Moim zdaniem, w tej reklamie wcale nie musiał występować prawdziwy Chuck Norris. Jest on postacią tak charakterystyczną, że w reklamie mógł wystąpić jego sobowtór, który dostał grosze za udział w reklamie. Natomiast Chuck Norris skasował dużo więcej, ale tylko za wykorzystanie wizerunku. Pomyślcie logicznie: po co Chuck miałby jeździć tysiące kilometrów, żeby kręcić reklamę w jakiejś tam Polsce - przecież prościej zaangażować sobowtóra. Wszystko legalnie i opłacalnie dla każdej ze stron.

[qba83]

W Polsce akurat w tamtym czasie był, został chyba na jakąś uroczystość zaproszony, bo wystąpił z żoną w "Dzień dobry TVN" , a przy okazji nakręcił reklamę. ten polski sobowtór także gdzieś się pokazywał, był chyba w "Kiepskich" i jeszcze jakichś programach.

[Doctor_Who]

Ten polski sobowtór jest bardzo podobny do Chucka, ale tylko w ciemnych okularach, bez nich już trochę mniej .

PS. Bloczek reklamowy z 1991:

https://www.youtube.com/watch?v=5SfIbssASD8

Kukuruku i ten krem orzechowy kojarzę, chrupki z reklamy z nauczycielką nie za bardzo .

[wositelec]

Jeżeli chodzi o sobowtóra Chucka Norrisa, to w Polsce jest nim Jacek Pieniążek. Zagrał nawet w 16. odcinku serialu "Graczykowie" i faktycznie jest bardzo podobny. Odcinek nosi tytuł "Klub sobowtórów".

Co do tematu : pamiętam dwie specyficzne reklamy z dawnych lat, ale niestety nie kojarzę już dokładnie, czego dotyczyły.

Pierwsza z nich była bodajże reklamą McDonalda, w której występował jakiś amerykański aktor znany z westernów (być może Burt Lancaster). Ten aktor na 100 % już nie żył wtedy, ale wykorzystano jego wizerunek. Wszystkie kwestie mówione oczywiście tłumaczył lektor (jak to u nas). Jego rozmówcą był wielki wódz indiański w olbrzymim pióropuszu (według sugestii moich znajomych z internetu mógł to być Floyd "Red Crow" Westerman). Wiem, że stary wódz na koniec wołał "McDonald's !!!". Niestety reklamy nie udało mi się nigdzie namierzyć.

Druga reklama to była chyba jakaś kampania świąteczna. Szedł sobie facet z choinką i w pewnym momencie napotkał Murzyna z dredami, który zaczął śpiewać naszą polską kolędę "Oj maluśki, maluśki, jako rękawicka...", a potem odezwał się z uśmiechem na ustach : "Wesołych świąt !". Podobno mogła to być reklama Heyah, ale nie wydaje mi się, by w tamtym czasie istniała już ta sieć.

[qba83]

Reklama jakiegoś proszku do prania z piosenką " o plama plama plama plama co za pech" strasznie mnie śmieszyła, facet przy stole ufajdał babce bluzkę sosem pomidorowym. Potem była jeszcze nowsza wersja tej reklamy.

[gumisio]

Reklama jakiegoś proszku do prania z piosenką " o plama plama plama plama co za pech" strasznie mnie śmieszyła, facet przy stole ufajdał babce bluzkę sosem pomidorowym. Potem była jeszcze nowsza wersja tej reklamy.

Pewnie z robotnikami pracującymi na wysokościach bez żadnego zabezpieczenia ... to by pasowało do tej piosenki

[Doctor_Who]

U nas krążył taki dowcip:

- Co mówi kierowca walca drogowego, kiedy przypadkiem przejedzie przechodnia?
- O plama plama plama plama co za pech!