Czy ktos pamieta zapewne japonska animacje, gdzie pewien chlopak operuje Robotem zbudowanym przez jego ojca, dostaje sie doniego samochodem, jesli mnie pamiec nie myli z wyskoczni... jakies Haslo wykrzykuje do aktywacji..
Robot byl zbudowany, aby walczyc z przybuszam z innej planety ktorzy wygladaja jak ludzie ale maja skrzydla... on ratuje pewna dziewczyne, ktora uracila pamiec i potem okazuje sie ze jest jedna z przybyszow czy ktos cos pamieta ?
Dzieki..
Szukam Nazwy Animacji
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Re: Szukam Nazwy Animacji
mnie pod koniec zaczynało nudzić, że za każdym razem facet musi:sebcio pisze:Daimos byl fajny, troche okrutny ale fajny, tylko te schematy troche denerwowaly, w kazdym oscinku walka i wybuch jadrowy na koncu
a) wskoczyć do samochodu
b) tym samochodem na pełnym gazie wskoczyć do ciężarówki
c) która to ciężarówka ruszała na jego komendę głosową
d) rozpędzoną ciężarówką pofrunąć żeby zmieniła się w Daimosa
e) początkowo frunie z rozpędu kół bo dopiero po pojawieniu się nóg Daimosa facet włączał napęd odrzutowy z tych nóg itd
vide https://www.youtube.com/watch?v=0FRhSDN52zk
jakby nie można było tego jakoś prościej
mogło to być dobre raz czy dwa, ale po kilkudziesięciu razach miałem wrażenie przesytu
czołówka dla przypomnienia https://www.youtube.com/watch?v=zQgVxUCO4RA
fajne, ale dla mnie Załoga G była lepsza.
- Doctor_Who
- Posty: 929
- Rejestracja: 29 lis 2011, o 18:01
- Lokalizacja: Gdzieś w czasoprzestrzeni ;)
Re: Szukam Nazwy Animacji
Podejrzewam kwestie budżetowe. W animacji każda sekunda to sporo pracy (i co za tym idzie, wydatków), więc jeśli z dwudziestu-kilku minut odcinka można było zaoszczędzić choć półtorej minuty poprzez wykorzystanie już raz narysowanej sekwencji, to animatorzy chętnie z tego korzystali "zapychając" odcinek. Tak samo z powtarzanymi animacjami ataków i wybuchów. W wielu anime tak było i w ograniczonym zakresie (bo przejście na komputery znacznie ułatwiło pracę) te zabiegi są praktykowane do dzisiaj.V@letQier pisze:mnie pod koniec zaczynało nudzić, że za każdym razem facet musi:
a) wskoczyć do samochodu
b) tym samochodem na pełnym gazie wskoczyć do ciężarówki
c) która to ciężarówka ruszała na jego komendę głosową
d) rozpędzoną ciężarówką pofrunąć żeby zmieniła się w Daimosa
e) początkowo frunie z rozpędu kół bo dopiero po pojawieniu się nóg Daimosa facet włączał napęd odrzutowy z tych nóg itd
vide https://www.youtube.com/watch?v=0FRhSDN52zk
jakby nie można było tego jakoś prościej
"Niebezpiecznie jest opierać wielkość swą na ujemnej wartości swych nieprzyjaciół." - Stanisław Ignacy Witkiewicz.
Re: Szukam Nazwy Animacji
Zapewne masz słuszność, Doktorze.Doctor_Who pisze: ↑3 mar 2017, o 15:20Podejrzewam kwestie budżetowe. W animacji każda sekunda to sporo pracy (i co za tym idzie, wydatków), więc jeśli z dwudziestu-kilku minut odcinka można było zaoszczędzić choć półtorej minuty poprzez wykorzystanie już raz narysowanej sekwencji, to animatorzy chętnie z tego korzystali "zapychając" odcinek. Tak samo z powtarzanymi animacjami ataków i wybuchów. W wielu anime tak było i w ograniczonym zakresie (bo przejście na komputery znacznie ułatwiło pracę) te zabiegi są praktykowane do dzisiaj.V@letQier pisze:mnie pod koniec zaczynało nudzić, że za każdym razem facet musi:
a) wskoczyć do samochodu
b) tym samochodem na pełnym gazie wskoczyć do ciężarówki
c) która to ciężarówka ruszała na jego komendę głosową
d) rozpędzoną ciężarówką pofrunąć żeby zmieniła się w Daimosa
e) początkowo frunie z rozpędu kół bo dopiero po pojawieniu się nóg Daimosa facet włączał napęd odrzutowy z tych nóg itd
vide https://www.youtube.com/watch?v=0FRhSDN52zk
jakby nie można było tego jakoś prościej
Re: Szukam Nazwy Animacji
Daimos to był super serial!
___________________________________
Zobacz ofertę blatów drewnianych na wymiar we Wrocławiu
___________________________________
Zobacz ofertę blatów drewnianych na wymiar we Wrocławiu