Czy opowiadacie bajki /spiewacie kołysanki swoim dzieciom ?

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Czy opowiadacie bajki /spiewacie kołysanki swoim dzieciom ?

Post autor: biały_delfin » 7 cze 2007, o 21:51

Czy ktoś za was jeszcze czyta / opowiada bajki lub śpiewa kołysanki swoim pociechom na dobranoc ?
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

ernie
Posty: 95
Rejestracja: 26 lut 2007, o 00:47

Post autor: ernie » 11 cze 2007, o 08:59

Moje dziecko bez opowiadania bajki wogóle nie chce leżeć w łóżku. Zwykle to opowiadanie trwa przynajmniej pół godziny. A kołysanki to puszczam z płyty - sam wole nie śpiewać. :D

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 11 cze 2007, o 20:46

to bradzo fajnie :D
dzięki za odpowiedź
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 16 mar 2009, o 14:45

odświeżam swój stary temat
śpiewacie ???
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

GąskaBalbinka
Posty: 36
Rejestracja: 16 mar 2009, o 13:34
Kontakt:

Post autor: GąskaBalbinka » 16 mar 2009, o 14:48

jak juz sie dorobie dzieci, to na pewno bedę spiewała i opowiadała bajki, bo wiem, jak to rozwija wyobraźnie. nie da sie porownac do ogladania kreskowek w telewizji. Pamietam z dziecinstwa te skaizeczki, tkore czytala mi mama, a ja moglam np wyciagnac Jasai i Malgosie z pieca, czy popatrzec, jak spia krasnoludki- swietne byly te ruchome ksiazeczki i wydaje mi sie, ze moja mama przechowuje je gdzies dla swoich przyszlych wnuków. :wink:

Awatar użytkownika
smok_teodor
Posty: 111
Rejestracja: 5 mar 2009, o 13:58

Post autor: smok_teodor » 19 mar 2009, o 19:58

Jakbym się dorobił dzieci, pewnie tak :wink: Póki co, jak obserwuję mojego 4-letniego chrześniaka oraz patrzę na to, jakie bzdety (za przeproszeniem :wink: ) ogląda w telewizji (i widać, że go interesują :shock: ), to nie wiem, czy chciałby słuchać moich tkliwych przyśpiewek :wink:

Awatar użytkownika
agnb
Posty: 92
Rejestracja: 25 lut 2009, o 23:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: agnb » 19 mar 2009, o 21:56

Często opiekuję się czwórką pociech znajomych, do tradycji domu należy czytanie im bajek na dobranoc. Kubusia Puchatka znają na pamięć, jak mnie nie było kilka dni, to opowiadały mi dalsze dzieje Wróbelka, o którym im wcześniej czytałam :grin: . Oglądają tylko wybrane przez rodziców bajki - i bardzo dużo bajek z naszego dzieciństwa. Widać, że maja bardzo rozwinięta wyobraźnię. Rodzice z wyboru - co jest rzadkie w dzisiejszych czasach - nie maja tv. Za to aktywnie używają internetu do pokazywania dzieciom np. filmów przyrodniczych albo ciekawostek o zwierzętach. Szkoda, że większość rodziców dzisiaj sadza dzieci przed kablówką na pół dnia...

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 20 mar 2009, o 07:33

agnb pisze:Często opiekuję się czwórką pociech znajomych, do tradycji domu należy czytanie im bajek na dobranoc. Kubusia Puchatka znają na pamięć, jak mnie nie było kilka dni, to opowiadały mi dalsze dzieje Wróbelka, o którym im wcześniej czytałam :grin: . Oglądają tylko wybrane przez rodziców bajki - i bardzo dużo bajek z naszego dzieciństwa. Widać, że maja bardzo rozwinięta wyobraźnię. Rodzice z wyboru - co jest rzadkie w dzisiejszych czasach - nie maja tv. Za to aktywnie używają internetu do pokazywania dzieciom np. filmów przyrodniczych albo ciekawostek o zwierzętach. Szkoda, że większość rodziców dzisiaj sadza dzieci przed kablówką na pół dnia...
U mnie w domu nie mam juz dawno kablówki,bo wołami nie mogłam dzieciaków odciągnąc od telewizora.Teraz mam spokój. :smile: Bajki,ksiązki oczywiście czytam,śpiewać im specjalnie nie muszę,bo mam muzykalne dzieci,które bardzo lubią śpiewać,zwłaszcza córka.W wieku trzech lat znała cały repertuar Arki Noego.No ale jak sie ma mamę,która nawet przy sprzataniu lubi podspiewywać,to nie ma się co dziwić :wink: Bardzo często wchodzimy na Nostalgię i oglądamy stare bajki.Dzieci mówia,ze kiedyś były o wiele lepsze dobranocki. :smile:
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

GąskaBalbinka
Posty: 36
Rejestracja: 16 mar 2009, o 13:34
Kontakt:

Post autor: GąskaBalbinka » 20 mar 2009, o 15:18

ja to bede sie starala nie przyzywczajac dzieci do telewizji, zreszta sama ogladam niewiele, raz dziennie 20 minut i tyle, więc nie bedzie z tym wiekszego problemu raczej. Jakąś mądrą i ładną bajke zawsze można sciągnąc z internetu, a przynajmniej rodzic ma wtedy kontrole nad tym, co oglada dziecko.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 22 mar 2009, o 19:20

wilma pisze:Dzieci mówia,ze kiedyś były o wiele lepsze dobranocki. :smile:
dzieci wiedzą lepiej, jak tak mówią to już o czym świadczy.
serce rośnie jak się czytat takie posty :grin:
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

shrek1973
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2009, o 18:36
Kontakt:

Post autor: shrek1973 » 23 mar 2009, o 19:29

To ja mogę się tu chyba pochwalic. Moja córa ma 5 lat i na dobranoc czytamy jej codziennie. Mnie często namawia na Koziołka Matołka .(takie nowe wydanie - 4 księgi w 1 na super papierze)Wiersze Brzechwa DZieciom to zna prawie na pamięć. A ostatnio w księgarni wysyłkowej nabyłem jej Bajki Samograjki ,których chętnie słucha do poduszki (podobnie jak piosenek Fasolek ,Natalki Kukulskiej czy Akademii Pana Kleksa)
Zreszrtą jej pierwsze bajki na DVD też są z mojej epoki (Reksio i Uszatek). Ale ma i lubi Żwirka i Muchomorka , Krecika, Bolka i Lolka ,
POzdrawiam

ODPOWIEDZ