gra w "kapsle"

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
madmax332
Posty: 13
Rejestracja: 29 gru 2007, o 02:29

gra w "kapsle"

Post autor: madmax332 » 29 gru 2007, o 20:14

Kto pamięta grę w"kapsle"? Rysowało się kredą lub cegłą na ulicy tor (mniej lub bardziej zawiły) i pstrykało w kapsle udające kolarzy. Dodatkowo dla odróżnienia zawodnika w środku kapsla pisało się "narodowość"(koniecznie zagraniczną).

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 29 gru 2007, o 20:44

O grze w kapsle bylo juz chyba w temacie " W co sie bawilismy jako niesforne dzieciaki"

madmax332
Posty: 13
Rejestracja: 29 gru 2007, o 02:29

Post autor: madmax332 » 29 gru 2007, o 23:58

Robi pisze:O grze w kapsle bylo juz chyba w temacie " W co sie bawilismy jako niesforne dzieciaki"
Jako "nowy" zapytam: gdzie to jest konkretnie?

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 30 gru 2007, o 09:03

Jako "nowy" zapytam: gdzie to jest konkretnie?

Na 4 stronie forum, ale w temacie o wyliczankach podworkowych tez chyba bylo, wpisz w wyszukiwarke

Zoltar
Posty: 92
Rejestracja: 10 gru 2004, o 21:44

Post autor: Zoltar » 12 sty 2008, o 22:35

HA, to byl u nas szal! Pamietam, ze mialem takie styropianowe pudelko po aparacie fotograficznym, w ktorym przechowywalem swoich "kolarzy". Wciaz mialem pokaleczone palce, tak ostro sie gralo. Uzywalo sie nie tylko kapsli, ale tez roznego rodzaju nakretek. Wklejalo sie tez flagi. Z tym ze u nas raczej nie rysowalo sie tras kreda, tylko przewaznie robilo trase butem w ziemi lub w piasku. Czasem gralo sie tez na obudowach piaskownic. Czasem robilo sie przeszkody jak row (nawet z woda!) itp. No coz, nie bylo Play Station ani zadnych ciekawych zabawek. Ale jakie to byly emocje, jaki kunszt, jakie czasy...

Neurocide
Posty: 3
Rejestracja: 2 wrz 2010, o 21:24

Post autor: Neurocide » 9 paź 2010, o 12:48

Chciałem poinformować, że dosyć rozbudowany tekst o grze w kapsle ukazał się w piśmie Świat Gier Planszowych numer #15 - można go nabyć w Empikach (lub rzucić sobie okiem na tekst). Numer ukazał się we wrześniu 2010. http://swiatgierplanszowych.blogspot.com/ - gdyby ktoś chciał widzieć okładkę.

Awatar użytkownika
Helmutt
Posty: 324
Rejestracja: 18 paź 2007, o 06:20
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: Helmutt » 11 paź 2010, o 08:50

A kto grał w "kapsle futbolowe"?
Kupowało się "Piłkę Nożną" - tam było zawsze kolorowe zdjęcie jakiejś drużyny, wycinało się "główki" zawodników, montowało się na kapslach, robiło się "kapsel-piłkę", na asfalcie rysowało boisko, rozstawiało "zawodników" i grało.
Każdy miał trzy "pyknięcia", chodziło o to samo co w prawdziwej piłce - nalezało wbić "kapsel-piłkę" za pomocą któregoś z "kapsli-zawodników" (pykało się tylko zawodnikami, "piłka" była nietykalna) do bramki przeciwnika.
U nas były całe rozgrywki na podwórku, robiło się tabele spotkań, transfery, mecze towarzyskie - taka FIFA w miniaturze.
Do dziś na podwórkowym asfalcie mozna dostrzec resztki tych boisk - zostały namalowane tak dobrą farbą, że przez lata się do końca nie pościerały.

Geo Dutour
Posty: 292
Rejestracja: 24 maja 2006, o 21:10

Post autor: Geo Dutour » 19 paź 2010, o 21:43

U nas na podwórku był jeden dołek w ziemi, do którego wbijało się kapsle innym kapslem. Takie połączenie golfa z bilardem :-)
Natomiast monetami rzucało się na stojąco w kierunku ściany, na zasadzie: kto bliżej dorzuci, żeby moneta się nie odbiła od ściany. Było to tępione przez nauczycieli, bo następowała profanacja godła państwowego ;-)

Awatar użytkownika
Trajgul
Posty: 23
Rejestracja: 14 wrz 2012, o 09:13
Lokalizacja: Grudziądz

Re: gra w "kapsle"

Post autor: Trajgul » 26 wrz 2012, o 11:42

My rzadko graliśmy w kapsle, natomiast najczęściej graliśmy w kostkę (taką do gry).
Więc na piaskownicy robiliśmy różne tory, najlepsze były wówczas kiedy przyjechała wywrotka z piaskiem.
Najpopularniejszy był tor owalny, gdzie graliśmy w żużel i też taka sama była punktacja, bądź też robiliśmy tor stopą z przeróżnymi zakrętami a nawet tunelami. Chyba terminologia była podobna, czyli wypadłeś poza tor to było "wylał" :)

Awatar użytkownika
80man
Posty: 207
Rejestracja: 13 lis 2010, o 09:36
Lokalizacja: ... tu i tam

Re: gra w "kapsle"

Post autor: 80man » 9 paź 2012, o 16:26

Dla przypomnienia na czym polegała taka gra w kapsle! :wink:

Obrazek
Man kann Dir den Weg weisen, aber gehen musst Du ihn selbst.
- Można wskazać Ci drogę, ale pójść nią musisz sam.

Obrazek

Awatar użytkownika
Belial71
Posty: 3
Rejestracja: 20 sty 2013, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: gra w "kapsle"

Post autor: Belial71 » 21 sty 2013, o 07:42

Ja pamiętam pociełem ojcu Atlas geograficzny , wyciełem flagi na "koszulki" do kapsli. Ale była draka , ale opłaciło sie miałem najładniejsze kapsle na podwórku

ODPOWIEDZ