Miś uszatek sierotą???

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

Piotr
Posty: 1
Rejestracja: 30 sty 2005, o 22:19

Miś uszatek sierotą???

Post autor: Piotr » 30 sty 2005, o 22:28

Witam!!!
Faktycznie, stronka genialna...ale już i tak za dużo tych pochlebstw:-)
...a te "Cztery łapy..." :-)

Ja również mam jedno pytanko, oczywiście pamiętacie "Misia uszatka", ale ja nie pamiętam żeby ktoś go wychowywał. Dlaczego on nie miał ani mamy ani taty. Czyż to nie smutne, :cry: chodził sobie do przedszkola i nikt po niego nie wychodził, sam musiał wracać, a jak się kładł spać...przecież to był horror. Więc apeluje do was...powiedzcie mi dlaczego on nie miał biedaczek rodziców!!!
Pozdrawiam[/b]

Awatar użytkownika
Kitiara
Posty: 2
Rejestracja: 4 wrz 2006, o 10:36
Lokalizacja: Z Otchłani
Kontakt:

Post autor: Kitiara » 5 wrz 2006, o 13:03

Nie miał rodziców...Bo tak go stworzyli..jasne!!!
Kopciuszek - fuj idiotka, Jak z reklamy Ajax
Chaps - Do piachu
Belle - dzwoniął dzwoneczki dzwonią dzwoneczki i co jeszcze?
Shang-hańba stulecia
Bestia- kiedy sie on ostatnio golił?
Aladyn-wiekie dwa zera...
Ariel-blada, chuda, spać niemoże

Kamila
Posty: 325
Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kamila » 9 wrz 2006, o 13:31

Faktycznie - Zajączki miały, Prosiaczek miał, Królik (nie pamiętam, ale chyba miał), a Uszatek - nie.

obreb
Posty: 307
Rejestracja: 7 lis 2005, o 09:39

Post autor: obreb » 20 wrz 2006, o 09:03

Prosiaczek też nie miał rodziców, miał ciocię Chrum - Chrum :)

i_Lolek
Posty: 50
Rejestracja: 3 lut 2008, o 04:11
Lokalizacja: woj.radomskie

Post autor: i_Lolek » 5 mar 2008, o 13:20

bo chcieli nas przekonać że rodzice są niepotrzebni. propaganda "silnego człowieka", " za łopatę i odśnieżać". komu potrzebna matka czy ojciec. budować nową lepszą polskę. matka to może co najwyżej na przysięgę przyjechać, albo kwiaty na grobie złożyć. partia jest twoją matką i ojcem, a łopata żoną i kochanką. musimy , zrobimy, zbudujemy, pomożemy, zainicjujemy, to najczęstsze słowa z tamtych lat. potem przyszły, wolna sobota. potem jednej niedzieli zabrakło teleranka. potem przyszła, demokracja, pluralizm, prywatyzacja. bolek został prezydentem. a teraz to nawet wolnych niedziel niektórzy nie mają, a miś uszatek to nawet porwany był któregoś dnia. takie to są skutki "niemania" rodziców.
może i tak było, kto to wie.

Awatar użytkownika
Daguchna
Posty: 466
Rejestracja: 8 paź 2005, o 17:13
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Daguchna » 5 mar 2008, o 14:54

A ja bym powiedziała Lolek, ża gadasz bzdety. Bo teraz wszystko, co z PRL-u jest be. Żal... :|
Mishilanu kuni no tripper...

i_Lolek
Posty: 50
Rejestracja: 3 lut 2008, o 04:11
Lokalizacja: woj.radomskie

Post autor: i_Lolek » 5 mar 2008, o 15:28

ale ja nie powiedziałem że wszystko z PRL-u jest be. ja mówię że wszystko jest be.
może i tak było, kto to wie.

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 5 mar 2008, o 15:47

Daguchna pisze:A ja bym powiedziała Lolek, ża gadasz bzdety. Bo teraz wszystko, co z PRL-u jest be. Żal... :|
A ja bym powiedział, że z peerelem jest podobnie jak z ta historyjką o stuletniej babci. Zapytano się stuletniej Francuzki jakiego panującego najlepiej wspomina. Na to babcia odpowiedziała, że Napoleona III. Zapanowała konsternacja i zdziwienie. Napoleona III? Przecież ani wielki, ani wybitny, ani mądry, ani zwycięzca. Ot pan z chorym pęcherzem który wplątał się na dodatek w wojnę z Prusami, którą przegrał z kretesem i upokorzył kraj.
- Więc dlaczego? Pytają się babci.
A babcia odpowiada:
-Bo ja miałam wtedy osiemnaście lat !

I ja też czuje nostalgię bo wtedy byłem dzieckiem potem przeszedłem w PRL-u wiek chmurny i durny. Ale jakoś wielkiego sentymentu do tego kraju demokracji ludowej i ludu pracującego miast i wsi nie czuję, choć obecnie też się nie przelewa. :wink:

Ot nie strzykało wtedy w krzyżu, słonko świeciło, trawa była zielona, niebo błękitne, dziewczyny śliczne (wiem wszystko banały). Wszystko było świeższe i weselsze. Tak mi się przynajmniej zdawało.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 5 mar 2008, o 16:25

Dudzio pisze:-Bo ja miałam wtedy osiemnaście lat !
I tutaj tkwi sedno sprawy. Dotyczy to każdego pokolenia. Do podobnych wniosków doszedł historyk Jerzy Eisler, zajmujący się historią Polski w XX wieku, po rozmowach z kombatantami polskiego państwa podziemnego, którzy okres niemieckiej okupacji wspominają najlepiej, jakkolwiek by to zabrzmiało, bo mimo grozy okupacji byli wtedy młodzi, piękni, zdrowi i wbiegali na trzecie piętro bez zadyszki. 8)

i_Lolek
Posty: 50
Rejestracja: 3 lut 2008, o 04:11
Lokalizacja: woj.radomskie

Post autor: i_Lolek » 5 mar 2008, o 16:56

myślałem że będzie śmiesznie, a wyszło politycznie. chciałem przedstawić najnowszą historię polski oczami czterolatka. czterolatka dlatego że oni zadają najwięcej pytań, a odpowiedzi jakie otrzymują, są "na odczep się". a wtedy wychodzi taki mętlik jaki napisałem.
może i tak było, kto to wie.

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 5 mar 2008, o 20:09

Spokojnie zajmijmy się zatem wyjaśnianiem co się stało z rodzicami Uszatka. Moja propozycja: jako wysoko postawieni funkcjonariusze państwowi zostali oddelegowani na placówkę dyplomatyczną, lub handlową za granicę. Uszatek został ze względów rodzinnych w kraju. :wink:
Dawajcie swoje propozycję (oczywiście z przymrużeniem oka). Zabawmy się. :D
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 5 mar 2008, o 21:15

Jednak dorośli to lubią komplikować życie. :lol: Ja przez całe swoje dzieciństwo nie pomyślałam, dlaczego Uszatek mieszkał sam, a teraz na stare lata, mam twardy orzech do zgryzienia. :twisted: :lol:
Dudziu, ale same dziecko zostawić w kraju? :( Jak nad tym głębiej pomyślę, to rzeczywiście smutno się robi, że mieszkał sam. :cry:
:wink:

i_Lolek
Posty: 50
Rejestracja: 3 lut 2008, o 04:11
Lokalizacja: woj.radomskie

Post autor: i_Lolek » 5 mar 2008, o 21:26

uszatek został w kraju z powodów rodzinnych. bo zrobił dziecko jednej takiej, której nazwiska nie pamiętam. doprowadzony przez milicje na sprawę przyznał sie do zarzucanych mu czynów i zgodził sie grać w serialu, żeby wyżywić rodzinę.
może i tak było, kto to wie.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 5 mar 2008, o 21:29

Jednak wolę patrzeć na Uszatka, oczami dziecka. :)

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 5 mar 2008, o 22:12

Dudzio pisze:Dawajcie swoje propozycję (oczywiście z przymrużeniem oka). Zabawmy się. :D
Może i rodzice Uszatka byli przewidziani w scenariuszu, ale skończyły się fundusze przeznaczone na powstanie lalek, a materiał potrzebny do ich powstania był sprowadzany za dewizy z drugiego obszaru płatniczego :D . I koniec końców dokonano retuszu w obsadzie. :P :wink:

ODPOWIEDZ