Moderatorzy: Robi, biały_delfin
-
Agnieszka78
- Posty: 44
- Rejestracja: 2 lis 2006, o 21:36
Post
autor: Agnieszka78 » 8 lis 2006, o 22:04
Prawdopodobnie była w klasach początkowych podstawówki.
Kupiłam nawet podręczniki do 1 i 2 klasy z tamtych lat (ok. 1987 r.) i nic. Nie ma!
Pamiętam jak przez mgłę - gwiazdka spadła z nieba, Jana (dziewczynka) ją znalazła, zaniosła do astronauty i ten odleciał z Gwiazdką do nieba. Potem ta Gwiazdka dziewczynce mrugała z nieba.
Szukam już tego od jakiegoś czasu i nie daje mi to spokoju. Muszę tą czytankę zobaczyć, przeczytać...
Może ktoś wie, w jakiej była książce? Jakiś autor, tytuł, w której klasie podstawówki?
-
tempestade
- Posty: 13
- Rejestracja: 9 lis 2006, o 00:20
Post
autor: tempestade » 9 lis 2006, o 00:29
Oj, ja tego nie miałam na pewno w żadnym podręczniku, to była całkiem osobna książeczka. Na okładce Jana miała oczywiście jasne włoski i chyba trzymała gwiazdkę...
A poza tym witam wszystkich, właśnie znalazłam to forum
-
mya
- Posty: 34
- Rejestracja: 13 lis 2004, o 01:23
-
Kontakt:
Post
autor: mya » 11 lis 2006, o 00:19
Jedna z moich ulubionych z dzieciństwa
"Jana i gwiazdka" Werner Heiduczek
-
mya
- Posty: 34
- Rejestracja: 13 lis 2004, o 01:23
-
Kontakt:
Post
autor: mya » 11 lis 2006, o 00:20
Przepraszam, niepotrzebnie link do Fotosika mi się podpiął. Szkoda, że nie ma możliwości edycji postów...
-
tempestade
- Posty: 13
- Rejestracja: 9 lis 2006, o 00:20
Post
autor: tempestade » 11 lis 2006, o 00:21
Kurczę, jasne włoski, co? A głowę bym sobie za to dała uciąc...
-
mya
- Posty: 34
- Rejestracja: 13 lis 2004, o 01:23
-
Kontakt:
Post
autor: mya » 11 lis 2006, o 00:24
Może w jakimś innym wydaniu?:)
To jest z wydaw. Nasza Księgarnia, Warszawa 1976
PS
Witaj na Forum
-
tempestade
- Posty: 13
- Rejestracja: 9 lis 2006, o 00:20
Post
autor: tempestade » 11 lis 2006, o 00:43
Niestety to jest właśnie to wydanie
Okładkę mam wbitą w pamięc. Jak się okazuje pamięc płata mi figle.
-
Agnieszka78
- Posty: 44
- Rejestracja: 2 lis 2006, o 21:36
Post
autor: Agnieszka78 » 11 lis 2006, o 17:52
A ja mam cały czas w oczach czytankę z podręcznika! Jana była blond dziewczynką w niebieskiej (chyba) sukience. Nie kojarzę w ogóle książeczki z taką okładką.
Namierzam właśnie stary podręcznik do 3 klasy, może tam będzie ta czytanka. Jak nie, to chyba się poddam...