jakich bajek baliśmy się ?
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Koszmarnie przeraziła mnie Pani Zima w kukiełkowych "Muminkach". Pojawiła się tam na ułamek sekundy. Czy ktoś może ma jej zdjęcie? Ciekawe, czy bym się teraz też tak przeraził, bo to było z 20 lat temu...
Odcinek "Pszczółki Mai" z rosiczką też był straszliwy.
"O czym szumią wierzby" miało jak dla mnie chory klimat.
Jako zupełnie mały dzieciak przestraszyłem się też odcinka Krecika z gumą do żucia.
Odcinek "Pszczółki Mai" z rosiczką też był straszliwy.
"O czym szumią wierzby" miało jak dla mnie chory klimat.
Jako zupełnie mały dzieciak przestraszyłem się też odcinka Krecika z gumą do żucia.
----------------------------------------------------------
Gontynka, basen Pogoni, Kremogen, salony gier telewizyjnych w piwnicach, bary mleczne.... a tego wszystkiego coraz mniej....
Gontynka, basen Pogoni, Kremogen, salony gier telewizyjnych w piwnicach, bary mleczne.... a tego wszystkiego coraz mniej....
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 sty 2007, o 21:43
o nieeeeeee!!! przypomniała mi się ta scena -- chyba weszłam na chwilę do pokoju rodziców i zobaczyłam TO w telewizorze. koszmar, prześladowało mnie przez wiele dni (nocy raczej). I z tym wiąże się wspomnienie jeszcze bardziej koszmarne. Z pewnością nie była to bajka. Jacyś więźniowie w wilgotnych lochach przykuci łańcuchami. I każdego dnia wchodził strażnik i nożycami (!) przecinał im ręce w przegubach do kości. Potem im te przeciete miejsca odrastały i on znów przychodził, i znów przecinał... Makabra po prostu. Do dziś słyszę ten szczęk nożyc.mo_ki pisze:i jeszcze, chociaż to nie była bajka: Test pilota Pirxa. On złapał za jakąś poręcz, bo gdzieś go coś ciągnęło i ręka mu się rozciągnęła tak, że wyszły z niej przewody; no po prostu ubytek na zdrowiu psychicznym moim
Mam nadzieję, że mi się to dziś nie przyśni ... :?
Dzieki za filmik, nie jestem do konca przekonany czy o to chodzilo, zbyt dawno, mozliwe ze wczesniej widzialem tylko fragmenty tego filmu, ale powiem ze jeszcze dzis wlosy stanely mi deba kiedy to ogladalem, takie filmiki sprawily ze jestem tym kim jestemCycloneTracy pisze:Dla Sebcia : tu jest filmik o wojnie jądrowej którego się bałeś:-)
http://www.youtube.com/watch?v=DohFN6lHm4c
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 sty 2007, o 11:54
Ale zwroc uwage jak szczegolowo sa pokazane procedury przygotowania do odpalenia rakiety (np. jak zolnierze otwieraja ta skrzynke z kodami startowymi, przyznam sie ze jak bylem maly to po obejrzeniu tego filmu dostalem doslownie jakiegos szoku (filmik w sumie przerazajacy)CycloneTracy pisze:Do Sebcia: to jest to, pamiętam, bo... też mną wstrząsnęło i zapamiętałem dobrze:-) Miałem może z 6-7 lat. Pamiętam na podwórku wszyscy święcie wierzyliśmy,że taka wojna na pewno wybuchnie:-) Sorry za OT.
Sorry za OT
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 sty 2007, o 21:43
Przepraszam, że wprowadzę teraz na forum małe tchnienie grozy
Obejrzałam sobie ten teledysk i stało się coś niesamowitego. Nagle uświadomiłam sobie, że moje dotychczasowe wspomnienia dzieciństwa były zafałszowane. Miałam w pamięci błogie chwile poczucia bezpieczeństwa, układanie klocków na dywanie, rodzice gdzieś w kuchni, na dobranoc Reksio... No i to był obraz niepełny. Teraz już pamiętam: to, że strasznie bałam się różnych rzeczy, żołnierzy z karabinami, którzy legitymowali moją mamę na ulicy, czołgów jadących transportem kolejowym, facetów w garniturach w telewizorze. No i przede wszystkim towarzyszyło mi nieustające przeświadczenie, że za chwilę będzie kolejna wojna, przeświadczenie ugruntowywane w szkole na lekcjach plastyki, na których musieliśmy rysować plakaty pod hasłem "Walka o pokój", z przekreślonymi bombami. I kiedy nocą leciał gdzieś samolot, to potem śniła mi się ta wojna ...
Pamięć jest selektywna, a błogie dzieciństwo też ma swoje strachy. I jakoś teraz nie potrafię się z nich śmiać
Obejrzałam sobie ten teledysk i stało się coś niesamowitego. Nagle uświadomiłam sobie, że moje dotychczasowe wspomnienia dzieciństwa były zafałszowane. Miałam w pamięci błogie chwile poczucia bezpieczeństwa, układanie klocków na dywanie, rodzice gdzieś w kuchni, na dobranoc Reksio... No i to był obraz niepełny. Teraz już pamiętam: to, że strasznie bałam się różnych rzeczy, żołnierzy z karabinami, którzy legitymowali moją mamę na ulicy, czołgów jadących transportem kolejowym, facetów w garniturach w telewizorze. No i przede wszystkim towarzyszyło mi nieustające przeświadczenie, że za chwilę będzie kolejna wojna, przeświadczenie ugruntowywane w szkole na lekcjach plastyki, na których musieliśmy rysować plakaty pod hasłem "Walka o pokój", z przekreślonymi bombami. I kiedy nocą leciał gdzieś samolot, to potem śniła mi się ta wojna ...
Pamięć jest selektywna, a błogie dzieciństwo też ma swoje strachy. I jakoś teraz nie potrafię się z nich śmiać
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 sty 2007, o 21:43