Trudno oczekiwać od niego peanów pochwalnych pod adresem sanacji i nieznanych sprawców, czyli nieznanych z imienia i nazwiska oficerów, że został "potraktowany ulgowo" i nie stracił oka jak Adolf Nowaczyński.Dudzio pisze:Ocenia się, że to była jego najlepsza powieść. Napisana zresztą jako zemsta literacka.
Dawne bajki i filmy-gdzie i kiedy
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Ciekawe czy Rumcajs bedzie ze starym podklademDudzio pisze:http://film.onet.pl/0,0,1919219,wiadomosci.html
Filemona dodawano ostatnio do jakiejś gazety i był stary dubbing.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Witam, otóż ja jako 18-latek od lat nie oglądam bajek, ale mam pewien problem. Jest to moje marzenie, otóż:
Jako młody dzieciak (1994-1999r.) miałem na kasecie VHS różne bajki, które oglądałem na wideo. Jedna była moja ulubiona, którą ubustwiałem, przypominam sobie że opowiadała o kilku przyjaciołach misiach (nie pamiętam ile ich było dokładnie -chyba 5) którzy podróżowali po świecie i pamiętam był odcinek , albo część filmu w której polecieli samolotem gdzieś na inny kontynent na olimpiade.
i Tam rozgrywali różne dyscypliny, potem śpieszyli się na samolot który o jakieś tam godzinie odlatywał i oni musieli na niego zdążyć, na lotnisku było dużo zegarów- każdy wskazywał inną godzinę dla danego państwa. W bajce był również zapamiętany przeze mnie motyw kiedy wszystkie misie zbierali się i "krzyżowali" palce dłoni i mówili takie słowo: "TEKO" (pisze jak słyszałem)
Sory, że taki szczegóły ale więcej nie pamiętam, a jest to moje marzenie (może wydawać się głupie) od 6 lat. Szukałem na wszystkie możliwe sposoby w internecie i nic.
Proszę o pomoc może ktoś kojarzy tą bajkę.
Jako młody dzieciak (1994-1999r.) miałem na kasecie VHS różne bajki, które oglądałem na wideo. Jedna była moja ulubiona, którą ubustwiałem, przypominam sobie że opowiadała o kilku przyjaciołach misiach (nie pamiętam ile ich było dokładnie -chyba 5) którzy podróżowali po świecie i pamiętam był odcinek , albo część filmu w której polecieli samolotem gdzieś na inny kontynent na olimpiade.
i Tam rozgrywali różne dyscypliny, potem śpieszyli się na samolot który o jakieś tam godzinie odlatywał i oni musieli na niego zdążyć, na lotnisku było dużo zegarów- każdy wskazywał inną godzinę dla danego państwa. W bajce był również zapamiętany przeze mnie motyw kiedy wszystkie misie zbierali się i "krzyżowali" palce dłoni i mówili takie słowo: "TEKO" (pisze jak słyszałem)
Sory, że taki szczegóły ale więcej nie pamiętam, a jest to moje marzenie (może wydawać się głupie) od 6 lat. Szukałem na wszystkie możliwe sposoby w internecie i nic.
Proszę o pomoc może ktoś kojarzy tą bajkę.
Sorki Gizi jeśli czegoś szukasz, jest założony odrębny temat na samej górze. Poświęcony tylko i wyłącznie takim sprawom.
P.S.
Pytanie, czy nie można zrobić tego szukalskiego tematu na czerwono? Albo pogrubić? Ludzie się gubią jak widać.
P.S.
Pytanie, czy nie można zrobić tego szukalskiego tematu na czerwono? Albo pogrubić? Ludzie się gubią jak widać.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
,,Tfu” kojarzy mi się z opluwaniem. Dudzio mógłbym wiedzieć co opluwasz: mój post, domniemanego scenarzystę serialu, cały serial, aktorów w nim występujących czy kilkaset osób pracujące nad serialem? Takie ogólne ,,Tfu” może odnosić się do wszystkiego. Rozumiem, że można w stanie uniesienia oplwać kanalię i kapusia za jego czyny ale opluwania czyjejś pracy już nie rozumiem.Dudzio pisze:Tfu!
Autor pierwowzoru ,,Ogniomistrza Kalenia” Jan Gerhard, był m.in. dowódcą 34 Pułku Piechoty biorącego udział w Akcji "Wisła" w Bieszczadach. Podobno według świadków z 34 Budziszyńskiego pułku piechoty, Gerhard zlecił np. wykonanie publicznej egzekucji ciężko rannego UPA-owca ujawnionego w czasie akcji przesiedleńczej na wozie ewakuowanej rodziny ukraińskiej. Z jego rozkazu zlikwidowano też na miejscu bez sądu innych ujętych członków UPA.
Współscenarzysta ,,Stawki większej niż życie” – Zbigniew Safjan był w czasie wojny ppor.LWP. Wg czasopisma 'Arcana' w 1944 jego donos doprowadził do skazania na śmierć i rozstrzelania innego żołnierza LWP, byłego akowca Jana Nesslera. Safjan podał odmienną wersję przebiegu wypadków w wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Przegląd"
Czy ze względu na te wydarzenia tych filmów również nie należy oglądać?