Nostalgicznie - muzycznie

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 15 maja 2009, o 15:41

Robi pisze:A pamietacie New Model Army?
kurde, za ostatnie pieniądze do Jarocina pojechałem żeby ich zobaczyć na żywo :cool:
(1993 :) )

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 15 maja 2009, o 15:43

Shepard pisze: Czy to coś poważnego, Pani Doktor? :mrgreen:
Ło matko. Już nie można niczego napisać, bo zaraz wezmą pod mikroskop. Będziemy musieli przejść na kody sygnałowe. ;) :)

http://www.youtube.com/watch?v=Uc5Yp_bx ... re=related
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 15 maja 2009, o 17:15

Wiesz Dudziu, zawsze można pobawić się we Freuda, dla urozmaicenia dyskusji. :lol:

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 15 maja 2009, o 17:55

Elle pisze: [...]zawsze można pobawić się we Freuda [...]
A tej kapeli nie znam. :wink:
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 15 maja 2009, o 18:03

Shepard pisze: Tyle emocji i wrażeń! I to POLOWANIE z ARIĄ (jakoś zawsze bardziej lubiłem szpulaki, mam tak do dziś :idea: ) na taki czy inny kawałek... i dreszcz emocji: załapie się cały? nie przesteruje?? nie spierniczy odbioru Pan Edek z naprzeciwka??? (miał skurczybyk krótkofalową radiostację, i właził czasem z nienacka w eter! :???: )
Też pamiętam te polowania. A zamiast Pana Edka do zepsucia nagrań wystarczył sąsiad z ruską wiertarką.
Pamiętam tez pierwszy program z odtwarzaczem CD. Przywieźli im to ustrojstwo ("Sanyo") z Berlina Zachodniego. W wieczorze płytowym zebrał się cały areopag muzycznej dziennikarki.
Szachowski na bieżąco opisywał co się ze sprzętem dzieje ("o, właśnie po włączeniu drgnęła wskazówka lewego kanału. Wojtku - to do Manna-może włożysz płytę"). Wojtkowi nie szło otwieranie kieszeni, o czym świadczyło przyśpieszone głośne sapanie i trzeszczenie opornego sprzętu, na co z przerażeniem Szachowski:"może jednak pozwolisz, że ja włożę :) ".Pierwszą płytą puszczaną w Polskim Radio z compact discu była płyta Barclay James Harvest (tytułu niestety nie wspomnę).
Potem jeździli po całej Polsce i prezentowali ten szczyt techniki. Pamiętam ich w "Plusie".
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 15 maja 2009, o 19:29

Dudzio pisze:
Shepard pisze: Czy to coś poważnego, Pani Doktor? :mrgreen:
Ło matko. Już nie można niczego napisać, bo zaraz wezmą pod mikroskop. Będziemy musieli przejść na kody sygnałowe. ;) :)
Ale to naprawdę jest ciekawe - przecież gdyby wszyscy używali dokładnie tego samego języka, to dopiero byłoby nudne, prawda? :grin:

A wracając do tematu głównego: nie dalej jak tydzień temu skompilowałam sobie płytkę z moimi najulubieńszymi numerami z lat 80. (ostatnio mam taką manię zgrywania prywatnych składanek) - uwzględniłam tylko utwory popowe zagraniczne, bo np. rock mam na innej składance :wink:, zatem ta moja płytka przedstawia się następująco:
U2 - Pride
Marillion - Kayleigh
Eurythmics - Here comes the rain again
Mike Oldfield - To France
Frankie Goes To Hollywood - The power of love
Spandau Ballet - True
Glenn Frey - You belong to the city
Sade - Your love is king
Status Quo - In the army now
Bryan Adams - Heaven
Chris Rea - Josephine
A-ha - Hunting high and low
Fleetwood Mac - Seven wonders
Eurythmics - There must be an angel
Genesis - Land of confusion
Mike and the Mechanics - Over my shoulder
Simply Red - Stars
Crowded House - Don't dream it's over

PS. Selekcja była ostra, bo takich składanek mogłabym zrobić jeszcze kilka, ale musiałam się na coś zdecydować, więc wyszło to, co wyżej :smile:.

Awatar użytkownika
Shepard
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2009, o 11:05
Lokalizacja: Resovia
Kontakt:

Post autor: Shepard » 15 maja 2009, o 19:52

Ja sobie robię takie składanki, tylko że... nagrywam z CD na szpulakach. :mrgreen:
I pewnie nie każdy uwierzy na słowo, ale muzyczka z kompaktu, nagrana na DOBRĄ taśmę, na szpulowym klamocie (nie musi być od razu Tascam albo Technics 1600 :mrgreen: styknie np. Philips serii 45XX ) - chodzi SŁYSZALNIE LEPIEJ i miodniej niż cyfra!
Cieplutkie, analogowe, niespłaszczone brzmienie jest nie do podrobienia... :!:
No i ta oprawa wizualna: obracające się szpule, taktujące, podświetlone wskazówy zegarów wysterowania... jako dodatek do muzyki i - co najważniejsze - powrót do przeszłości jak stąd na Kessel... :wink:

Obrazek

Jak widać - wszystko zostaje w rodzinie, choć jednego od drugiego Grajka dzieli kilka lat technologicznych...
(No, kurteczka - sentyment mam do Philipsa... za całokształt i słupy milowe, które wkopał w ogródku audiofilskim... :mrgreen: )

Buziaczki,
S.
Diabeł tkwi w szczegółach, a szczegóły... umkną naszej uwadze jeżeli ich nie odnajdziemy w porę :-)

Awatar użytkownika
Shepard
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2009, o 11:05
Lokalizacja: Resovia
Kontakt:

Post autor: Shepard » 15 maja 2009, o 20:14

A ponieważ Shepardy są wierne... tedy pierwsza miłość nie rdzewieje... :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Aria, mimo że kapryśna ona jest (powstała w czasach, gdy jakość - zależała od humoru składaczy), potrafi odwzajemnić uczucia. :mrgreen:
Ta ślicznotka na pierwszym planie - to jeden z wcześniejszych modeli (pierwszy tysiąc) pod eksportową nazwą Gracia... obok - model TB2408 dla HGS electronic.
Technika może być PIĘKNA. Choć dla niektórych - przaśna i wręcz g... warta.
Ja jednak, pozostaję przy SWOIM ...:
:mrgreen:

I znów dałem się ponieść. A miała być lista list! :oops:
Za momencik jakiś...
Muszę jeszcze materialik sobie do jutrzejszej audycji sklecić, a tu - chiałoby się pisać... nostalgicznie... :wink:

PO z drewienka,
S.
Diabeł tkwi w szczegółach, a szczegóły... umkną naszej uwadze jeżeli ich nie odnajdziemy w porę :-)

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 15 maja 2009, o 20:51

Juko - ja trochę się bałam tego teledysku Eurythmics "Here comes the rain again". :oops: :smile:
A wy pamiętacie teledyski na widok których cierpła wam trochę skóra? :cool:

Awatar użytkownika
Shepard
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2009, o 11:05
Lokalizacja: Resovia
Kontakt:

Post autor: Shepard » 15 maja 2009, o 22:16

Jakoś nie przypominam sobie... Nawet słynny Thriller M.J. nie powalał :mrgreen:
Ale teledyski z lat 80. niektóre fajne były.
Na przykład taki "komiksowy" Alan Parsons Project - Don't Answer Me ... :-)

No to Składanka numer jeden… SIUUP!

“Look of Love” ABC
“Hello” Lionel Richie (teledysk z całkiem lalusią laseczką, jak się okazało – żoną LR :-)
“Only You” Flying Pickets
“Strange little girl” The Stranglers
“Private Investigations” Dire Straits
“Hungry like the wolf” Duran Duran
“Never never comes” Classix Nouveaux
“We are detective” Thompson Twins
“Blue Monday” New Order
“Only for love” Limahl
“Telefone” Sheena Easton
“Chenko” Red Box
“Hide & Seek” Howard Jones
“Eyes without a face” Billy Idol
“Dancing with tears in my eyes” Ultravox
“Neverending story” Limahl

C.D.N.
Diabeł tkwi w szczegółach, a szczegóły... umkną naszej uwadze jeżeli ich nie odnajdziemy w porę :-)

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 15 maja 2009, o 23:34

[quote="juka"]
Fleetwood Mac - Seven wonders
/quote]

Kawałek ten nazywany był humorystycznie "Siedem jąder" :lol:
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 15 maja 2009, o 23:36

Shepard pisze: dla HGS electronic.
Miałem Altusy "setki" sygnowane HGS electronic
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 16 maja 2009, o 07:09

Shepard pisze:Muszę jeszcze materialik sobie do jutrzejszej audycji sklecić
Napisz proszę gdzie grasz, i czy da się posłuchać Twoich audycji netowo :?: :)
Może następnym razem pomożemy w wyborze? :D Taki nostalgiczny koncert życzeń? :mrgreen:

PS. Ja wolałem Opusa - bo był :mrgreen:

Awatar użytkownika
Shepard
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2009, o 11:05
Lokalizacja: Resovia
Kontakt:

Post autor: Shepard » 16 maja 2009, o 08:34

"... Miałem Altusy "setki" sygnowane HGS electronic... "

Zgadza się. Wbrew pozorom - Unitra sporo robiła na eksport: pod marką Thomson Ducretet, Pathe Marconi, HGS...

"... Ja wolałem Opusa - bo był... "

Opus był nowocześniejszy trochę pod względem elektroniki.
Ale Aria... to Aria :mrgreen:

"... Napisz proszę gdzie grasz, i czy da się posłuchać Twoich audycji netowo... "

Polskie Radio Rzeszów, audycja "Obsesje Kolekcjonerskie" w każdą sobotę w magazynie LUS. Zaczęliśmy wspólnie z Wojtkiem, tyle, że on ma teraz sporo pracy w Muzeum i tylko czasem udaje mu się wyrwać.
Zajawka i link do strony gdzie można odpalić RR jest na mojej kontaktowej :mrgreen:
No to znikam, bo zaraz się zaczyna...
(Tak sobie myślę, że za tydzień wrzucę coś o TYM (czyli: Forum i Nostalgicznej stronie) miejscu, bo pasuje do klimatu) :mrgreen:
Pozdr,
S.
Diabeł tkwi w szczegółach, a szczegóły... umkną naszej uwadze jeżeli ich nie odnajdziemy w porę :-)

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 16 maja 2009, o 09:35

Shepard pisze:"
Zgadza się. Wbrew pozorom - Unitra sporo robiła na eksport: pod marką Thomson Ducretet, Pathe Marconi, HGS...
Jeszcze bodajże Dynamic Speaker. Wzmacniacze Foniki robiono także dla Continental Edison. Widziałem taką luksusową wersję WS 303.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

ODPOWIEDZ