filmy reklamowe z lat 90-tych
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
witam serdecznie wszystkich (1 post)
ja reklamę z kozą i komputerem pamiętam tak:
facet w waciaku, gumofilcach i berecie z antenką mija na ulicy blond piękność w białym futrze
i myśli: "oddałbym nawet osobistą kozę" (a takową właśnie trzyma na postronku)
babka się odwraca: "osobisty może być tylko komputer firmy Arcon"
dalej scena w sklepie przyponiającym warzywniak:
"są, te, no, komputery"
sprzedwaca się nachyla i mówi tonem sugerującym niesamowitą okazję:
"przywieźli świeży towar z Pułtuska"
"zważ Pan ze 2 kilo"
"2,40 ma być czy odrąbać ?" i unosi siekierę (tak mi się wydaje)
"nie, biore w całości !"
i ostatnie co pamiętam, to że już razem odchodzą, on z komputerem pod pachą, ona z kozą na postronku
pozdrawiam
ja reklamę z kozą i komputerem pamiętam tak:
facet w waciaku, gumofilcach i berecie z antenką mija na ulicy blond piękność w białym futrze
i myśli: "oddałbym nawet osobistą kozę" (a takową właśnie trzyma na postronku)
babka się odwraca: "osobisty może być tylko komputer firmy Arcon"
dalej scena w sklepie przyponiającym warzywniak:
"są, te, no, komputery"
sprzedwaca się nachyla i mówi tonem sugerującym niesamowitą okazję:
"przywieźli świeży towar z Pułtuska"
"zważ Pan ze 2 kilo"
"2,40 ma być czy odrąbać ?" i unosi siekierę (tak mi się wydaje)
"nie, biore w całości !"
i ostatnie co pamiętam, to że już razem odchodzą, on z komputerem pod pachą, ona z kozą na postronku
pozdrawiam
pasuje, teraz, to nawet słyszę ten głos (co sugestia robi z człowieka)Misiek :) pisze: ten facet to Marian Kociniak
na innym forum wygrzebałem wersję:
"Oddał bym wszystko, nawet osobistą kozę", a baba mu odpowiada: "Osobisty, to może być tylko komputer firmy Artel"
i może tak, bo Arcon, to przecież "..i nie zobaczysz..."
a pamiętacie to:
Ipako XT ! to komputer który pisze po polsku !
i jeszcze to:
http://www.youtube.com/watch?v=nxkigiyeF_U
Reklama malucha zarąbista i naprawdę profesjonalna (przynajmniej w sensie scenariusza). Szybszy nawet od koni! Swoją drogą ciekawe, czy maluch rozsławił piosenkę, czy piosenka została użyta dlatego, że była popularna, bo pamiętam, że jak byłam mała, moja ciocia ciągle ją puszczała
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
http://teleshow.pl/gid,12322950,img,123 ... caid=5a43a
A starych reklam jest całkiem sporo na YouTubie.
A starych reklam jest całkiem sporo na YouTubie.
Batervit i Galwin - polepszacze do akumulatorów, a do opon bezdętkowych był Super Takon - zielonkawy płynny silikonWoockash pisze:Fajne byly te reklamy, takie jakieś naiwne. Ja pamiętam kilka, m. in. Batervit, Galvan (chyba tak się to zwało - wlewane do kół, żeby nie pękały opony) i taką reklamę komputerów, w której facet zachwycony widokiem panny (obowiązkowo blondyna w futrze) szepce: "Oddałbym wszystko, nawet osobistą kozę". Na to ona: "Osobisty może być komputer firmy Arton, gdybyście taki mieli, to..." No i gość kupuje na bazarze komputer, a sprzedawca mówi, że właśnie dostali świeży towar z Pułtuska. No i jeszcze pytał "W całości, czy odrąbać?", bo ten chciał pół kilo.
Wszystko pozostanie aż po kres w naszej pamięci...
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 19 mar 2006, o 16:42
- Lokalizacja: Łódź
Persil - "woda miękka jak deszczówka"Kamila pisze: Kojarzę jeszcze reklamę któregoś z proszków, że chłopak wraca do domu, chyba stopem jakąś terenówką. Zeskakuje z niej i biegnie do domu. Dalej nie pamiętam.
Ja pamiętam reklamę zamków szyfrowych z kobietą uciekającą przed kimś, wstukującą kod i w ostatniej chwili zatrzaskującą furtkę przed nim.biały_delfin pisze:"Wyrzuć klucze !!!!" - rekalma zamków szyfrowych (wtedy nowość)- jak widać chyba się nie przyjeły w zwykłych mieszkaniach
Jedna z pierwszych czołówek reklamy: tęcza przelatuje poziomo od prawej strony i owija się wokół białej kulki wyglądającej jak piłeczka ping-pongowa na środku ekranu.
- Miss Vintage
- Posty: 33
- Rejestracja: 8 maja 2010, o 20:08
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
to ta sama reklamawillow_ufgood pisze:biały_delfin napisał/a:
"Wyrzuć klucze !!!!" - rekalma zamków szyfrowych (wtedy nowość)- jak widać chyba się nie przyjeły w zwykłych mieszkaniach
Ja pamiętam reklamę zamków szyfrowych z kobietą uciekającą przed kimś, wstukującą kod i w ostatniej chwili zatrzaskującą furtkę przed nim.
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 19 mar 2006, o 16:42
- Lokalizacja: Łódź
Wydaje mi się, że jednak Persil, ale mogę się mylić.Miss Vintage pisze:willow_ufgood pisze:Persil - "woda miękka jak deszczówka"Kamila pisze: Kojarzę jeszcze reklamę któregoś z proszków, że chłopak wraca do domu, chyba stopem jakąś terenówką. Zeskakuje z niej i biegnie do domu. Dalej nie pamiętam.
A nie Lanza czasem?
Może hasła "woda miękka jak deszczówka" akurat w tej nie było, bo jest w tej
http://www.youtube.com/watch?v=x31mCrZO2iM
- Miss Vintage
- Posty: 33
- Rejestracja: 8 maja 2010, o 20:08
Re:
Pamiętam tą reklamę! Występował tak chłopak, który stał na bramce i słuchał muzyki w wielkich słuchawkach. Bardzo mi się wówczas te słuchawki spodobały i jak tylko udało mi się zarobić pierwsze swoje pieniądze, to sobie takie same kupiłem. I nawet teraz mam je na uszach.Pacan pisze:Widzę, że mowa o chrupkach?:
(reklama ok 1992-1993)
Snack, snack snack!
To jest smak
Więc smutki zgub i snacka chrup.
Bacon, special, cheese...
Każdy by snacka chętnie gryzł,
Pizza puffs i magic,
i już przyjacieli sam sobie radzisz,
a jeszcze popcorn, nut i 7 smaków masz
Na chrupki snacki nic nie poradzisz... musisz zajadać choćbyś pękł
starfoodu snacki spróbuj - genialne tanie, zdrowe, (coś tam) dzień.
- Doctor_Who
- Posty: 929
- Rejestracja: 29 lis 2011, o 18:01
- Lokalizacja: Gdzieś w czasoprzestrzeni ;)
Re: filmy reklamowe z lat 90-tych
Jeśli idzie o piosenki, to mi się najbardziej wryła chyba w pamięć reklama snacków Star Foods. Często dodawano ją... przed filmami na kasetach VHS z wypożyczalni (jakiś sponsor, czy co?):
http://www.youtube.com/watch?v=EWgvMqlacs8
http://www.youtube.com/watch?v=EWgvMqlacs8
"Niebezpiecznie jest opierać wielkość swą na ujemnej wartości swych nieprzyjaciół." - Stanisław Ignacy Witkiewicz.