Gry planszowe
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 lut 2010, o 22:11
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
- Syriusz Falcon
- Posty: 611
- Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
- Kontakt:
Miałam ten mini komputer! Nawet plansze są te same.Dzięki Robi!
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
- Syriusz Falcon
- Posty: 611
- Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
- Kontakt:
Przypomniało mi się że miałem kiedyś grę kolarzyki . Rzucało sie kostką i takie były pola ruchu
1 - jedno pole w tył
2- jedno do przudu
3 - dwa do tyłu
4- 1 do przodu
5 i 6 - dwa do przodu
trasa nie była zbyt długa ale jak ktoś mial pecha to mógł grać bardzo długo
Było sześć drużyn po czterech kolarzy . Wygrywal ten ktory zdobył najwięcej punktów , w zależności od zdobytych miejsc .
1 - jedno pole w tył
2- jedno do przudu
3 - dwa do tyłu
4- 1 do przodu
5 i 6 - dwa do przodu
trasa nie była zbyt długa ale jak ktoś mial pecha to mógł grać bardzo długo
Było sześć drużyn po czterech kolarzy . Wygrywal ten ktory zdobył najwięcej punktów , w zależności od zdobytych miejsc .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.
miałem tą grę nazywała się chyba "Skoczki", na tych trampolinkach namalowane były koniki polne, spędziłem przy niej z rodzicami i siostrą dużo czasu na któryś wakacjach nad morzem kiedy padał deszczSyriusz Falcon pisze:A pamiętacie Skaczące Czapeczki do planszy z otworami wcelowywało sie takie małe czapeczki obiążone małym śrótem .Kto trafił w środek miał sto punktów.Czapeczki obijało sie czymś w rodzaju malej trampolinki.
Witam,
Poszukuję wszelkich materiałów, które dotyczą gier planszowych publikowanych w Świecie Młodych. Naprawdę każdych - nawet wspomnień na temat wyglądu plansz i pamiętanych jak przez mgłę zasad. Cenne wskazówki to nawet wskazanie rocznika, lub co zwykle zapadało w pamięć komiksu z ostatnich stron. Za jedno zdjęcie gotów jestem przekręcić się ze szczęścia.
Poszukuję wszelkich materiałów, które dotyczą gier planszowych publikowanych w Świecie Młodych. Naprawdę każdych - nawet wspomnień na temat wyglądu plansz i pamiętanych jak przez mgłę zasad. Cenne wskazówki to nawet wskazanie rocznika, lub co zwykle zapadało w pamięć komiksu z ostatnich stron. Za jedno zdjęcie gotów jestem przekręcić się ze szczęścia.
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 24 maja 2006, o 21:10
Zdaje się, że w Świecie Młodych były nie tylko publikowane plansze do gier, ale też recenzje gier dostępnych w handlu. Były to dość ostre recenzje. Pamiętam cytat (niedosłownie): "Producentowi wydaje się, że wystarczy na opakowaniu dać zdjęcie samochodu wyścigowego lub podobiznę Limahla, by nawet kiepski towar poszedł za każdą, nawet paskarską cenę".
Koledze Neurocide chodzi pewnie o "Bazar" i gry tam zamieszzcane. Fakt, niektóre były ciekawe, pamiętam tylko "Kameleony" - chodziło się po planszy o polach pomalowanych na różne kolory, był zestaw pionków gdzie wkładało się kolorowe kartoniki i jesli stanęło się na polu zielonym - to trzeba było włożyć w pionek karteczke zieloną, jesli jej nie było w puli (zestaw kolorów był wspólny dla wszystkich) to czekało się az się zwolni ten kolor. Jakos tak się grało.