Zabawki
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
kupie zabawke kolejke wegierska nakrecana kluczykiem jezdzaca po torach moj mail jackr35@wp.pl tel 501853557
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
gry elektroniczne: do wyboru i można pograć
http://www.pica-pic.com/#
podziękowania dla kumpla który mi porzucił ten link
http://www.pica-pic.com/#
podziękowania dla kumpla który mi porzucił ten link
Re: Zabawki
A skąd te zabawki, chyba z muzeum dobranocek, bo nie kojarzę, żeby były w sklepach.
Re: Zabawki
Z wystawy na gornym Slasku
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 maja 2011, o 03:34
Re: Zabawki
Sporo lalek miałam z ZSRR - m.in. trzy królewny w balowych sukniach i jeszcze dwie z pewnej serii. W ZSRR miałam rodzinę i kiedy do nas przyjeżdżali, to obowiązkowo lalkę dostawałam. Raz dostałam olbrzymią wańkę-wstańkę. Oddałam ją dopiero rok temu.
- Syriusz Falcon
- Posty: 611
- Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
- Kontakt:
Re:
juka pisze:Pamietam jeszcze takie plątanki, które się robiło na palcach dwóch rąk i druga osoba musiała to odpowiednio odebrać przeciagając nici.
Też się w to bawiłem . Najbardziej skomplikowana była siateczka , było dużo plątania , a na koncu wychodził ładny wzorek
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.
Re: Zabawki
http://www.tvn24.pl/2439334,28377,0,0,1,wideo.html
A to było dzisiaj w "Faktach". Chociaż ze smutną nieco puentą, że takich podwórek i takich zabaw dziś już nie ma. Bo nie ma dzieci na podwórkach, prawie nie ma.
A to było dzisiaj w "Faktach". Chociaż ze smutną nieco puentą, że takich podwórek i takich zabaw dziś już nie ma. Bo nie ma dzieci na podwórkach, prawie nie ma.
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Re: Zabawki
No, tvn jak zwykle mówi prawdę,Elle pisze:http://www.tvn24.pl/2439334,28377,0,0,1,wideo.html
A to było dzisiaj w "Faktach". Chociaż ze smutną nieco puentą, że takich podwórek i takich zabaw dziś już nie ma. Bo nie ma dzieci na podwórkach, prawie nie ma.
Ja widzę cały czas widzę pełno dzieci na podwórkach, pełno z nich na rowerach, dwa dni temu widziałem jak dziewczynki grały w kasy wyrysowane na chodniku, a i watę cukrową mozna kupić (jadłem niedawno ) to żle że jest dobrobyt i wszysko mozna dostać ? a inwencja i wyobrażnia ? wczoraj widziałem jak mały chłopczyk bawił się patykiem i udawał że to pistolet - nadal takie same.
nastepna rzecz - ile było hałasu że komputery, ze osmotnienie, mniejszy kontakt z rówieśnikami.
ja widziałem ze do kawiarenki internetowej porafiła przyjść 8-osobowa paczka dzieciaków, swienie się razem bawiły, nawet spiewały i jescze miłały taniej, bo się razem złożyły i podzieliły koszty !! Pozdarwiam
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Re: Zabawki
no dobra, żeby nie było że Delfin się czepia tvnu, czy wyborczej, ogólnie jakość informacji w całej naszej telewizji jest nie najlepsza,
mój ojciec, który jest inżynierem z wykształcenia wkurza się jak podawce są liczby, tysiąc czy milion, wsjo rawno, ganc pomada, ważne żeby brzmiało,
wracając do temu zabawek, popatrzcie na dzisiejsze place zabaw - ładne kolorowe drewniane budowle, w jednym z wielkich hipermarketach nawet cały okręt (sam z chęcią bym się pobawił:)) Było coś takiego za prlu ?!!
przepraszam za opftopa ale jak widzę co innego w rzeczywistości a co innego w tv to jest małe przegięcie.
mój ojciec, który jest inżynierem z wykształcenia wkurza się jak podawce są liczby, tysiąc czy milion, wsjo rawno, ganc pomada, ważne żeby brzmiało,
wracając do temu zabawek, popatrzcie na dzisiejsze place zabaw - ładne kolorowe drewniane budowle, w jednym z wielkich hipermarketach nawet cały okręt (sam z chęcią bym się pobawił:)) Było coś takiego za prlu ?!!
przepraszam za opftopa ale jak widzę co innego w rzeczywistości a co innego w tv to jest małe przegięcie.
Re: Zabawki
Może nie w takich kształtach, ale bywało. Jako dziecko uwielbiałem przyjeżdżać do jednej z moich ciotek, bo na podwórku pod jej blokiem był prawdziwy dziecięcy raj. Piaskownica, huśtawki , karuzela , drabinki i zespawany z rurek samochód . Wszystko zawsze czyste i kolorowo odmalowane, a i spokój i porządek też był wzorcowy, bo wieczorami często wpadały patrole milicji żeby nie przesiadywał tam miejscowy koloryt. Wytłumaczenie tego niebiańskiego cudu było raczej przyziemne. W klatce ciotki mieszkało dwóch spawaczy i stolarz z miejscowej fabryki mebli, a w klatce obok -przewodnicząca spółdzielni mieszkaniowej i komendant miejscowego posterunku, którzych dzieciaki były mniej więcej w moim wieku I niech mi ktoś powie, że działania społeczności lokalnej to współczesny wymysłbiały_delfin pisze:popatrzcie na dzisiejsze place zabaw - ładne kolorowe drewniane budowle, w jednym z wielkich hipermarketach nawet cały okręt (sam z chęcią bym się pobawił:)) Było coś takiego za prlu ?!!
Re: Zabawki
Na moim osiedlu na placu zabaw w latach PRL był wielki drewniany statek z bali, wiszący most (właśnie z takich bali na łańcuchach), jakieś indiańskie wigwamy z drewna itp. Dziś w tym miejscu stoją archaiczne huśtawki i karuzele, na poły zardzewiałe, bynajmniej nie kolorowe...
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Re: Zabawki
ale z drugiej strony w wielu miejscach w moim mieście pojawiły się takie drewniane huśtawki, przedtem tego nie było.
podwórko pod moim blokiem, krzywa karuzela i huśtawka z rurek i piaskownica (jeszcze ja się na niej bawiłem) potem zlikwidowali wszystko (poza piaskiem), potem długo, długo nic aż wreszcie postawili drewniane huśtawki
podwórko pod moim blokiem, krzywa karuzela i huśtawka z rurek i piaskownica (jeszcze ja się na niej bawiłem) potem zlikwidowali wszystko (poza piaskiem), potem długo, długo nic aż wreszcie postawili drewniane huśtawki