Kabarety PRL

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
80man
Posty: 207
Rejestracja: 13 lis 2010, o 09:36
Lokalizacja: ... tu i tam

Post autor: 80man » 16 gru 2010, o 10:55

Warto wspomnieć też o formacji Trzeci Oddech Kaczuchy może to nie kabaret, ale piosenki w ich repertuarze były jak najbardziej kabaretowe! Zespół ten tworzą Maja Piwońska i Andrzej Janeczko. Ich najbardziej znane "dzieła" to "Kombajnista" "Pytania syna poety" .
Man kann Dir den Weg weisen, aber gehen musst Du ihn selbst.
- Można wskazać Ci drogę, ale pójść nią musisz sam.

Obrazek

Mark69
Posty: 14
Rejestracja: 2 gru 2010, o 17:51

Post autor: Mark69 » 17 gru 2010, o 19:49

W takim razie dorzucam "Kaczki z Nowej Paczki" kabaret piosenki założony w 1982 roku.

Największe hity to : "Dziubdziub" , "Piosenka wariata" oraz "Gruba Luśka"

Gruba Luśka

Mio, mio, mio, amore
Mio, mio, mio, amore

Połączył nas talerz, schyleni nad garem
w rosole topiliśmy łyżkę,
i zawsze co miesiąc chodziliśmy pieszo
na pizzę złączeni uściskiem.
Na śliczną twą rączkę włożyłem obrączkę,
drobniutkie ogniwo z łańcucha,
i byłaś pieseczkiem, mróweczką, koteczkiem...
Nie mogę! Zaczynam się wzruszać...

Luśka, Luśka, ach Luśka,
ty miałaś imadło w paluszkach.
Luśka, Luśka, ach Luśka,
na grzyby, na ryby, do łóżka.
Luśka, Luśka, ach Luśka,
ty z ramion nie chciałaś wypuszczać.
Luśka, Luśka, ach Luśka, jak miękka poduszka,
okrągła jak bilon, liczyłaś się, Luśka,
i twoje sto kilo...

(Lusia, dziś jeszcze widzę twoje śliczne, małe oczki
i słyszę twój głos jakże czuły...
Byłaś dla mnie najwierniejszym przyjacielem!)

O twoje dwie piersi mógł rozbić się "Pershing",
a Rubens by szalał z zazdrości,
gdy słodkie ciasteczka znikały w usteczkach,
łykałaś je zawsze w całości.
Nie było już miary na twoje rozmiary,
a naród nad morzem osłupiał,
gdy wyszłaś raz z wody na łono przyrody,
był popłoch na plaży w Chałupach.

Luśka, Luśka, ach Luśka. . . itd.

(Lusiu, dlaczego to zrobiłaś?
Dlaczego zabiłaś naszą miłość?
Lusiu, proszę cię, nie odchudzaj się,
Luśka, proszę cię nie, nie, nie!)

Luśka, Luśka, ach Luśka. . . itd.

Luśka! Luśka! Luśka! ehehehe!

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 17 gru 2010, o 23:07

http://www.youtube.com/watch?v=82Y27Mar3Gg
Nie znam żadnej Luśki, która by lubiła tą piosenkę :mrgreen: :twisted: :mrgreen:

Mark69
Posty: 14
Rejestracja: 2 gru 2010, o 17:51

Post autor: Mark69 » 13 sty 2011, o 18:34

Zaczęło się.

Wyciągnąłem stare VHS-y z kabaretem Potem i bawię się obróbką.
Powstaje pierwsze HOME EDITION DVD

A wygląda tak :
http://g.imagehost.org/0696/Potem_Menu.jpg

Jakość nie powala, ale lepszy rydz ...

Cezary
Posty: 25
Rejestracja: 14 sty 2009, o 14:02

Re:

Post autor: Cezary » 23 mar 2011, o 11:07

Robi pisze:(...)Podobnie Kon Polski zyskal slawe juz po upadku komuny. W latach 90 oprocz Malinowskiego i Sieranskiego wystepowal z nimi jeszcze jeden gosc z wasami , nie pamietam nazwiska....
Piotr Kryszan.

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Re:

Post autor: Robi » 23 mar 2011, o 12:30

Cezary pisze:
Robi pisze:(...)Podobnie Kon Polski zyskal slawe juz po upadku komuny. W latach 90 oprocz Malinowskiego i Sieranskiego wystepowal z nimi jeszcze jeden gosc z wasami , nie pamietam nazwiska....
Piotr Kryszan.
A wiesz moze czemu odszedl i co sie z nim teraz dzieje?

Cezary
Posty: 25
Rejestracja: 14 sty 2009, o 14:02

Re: Kabarety PRL

Post autor: Cezary » 23 mar 2011, o 21:12

Czemu odszedł nie wiem. Radzi sobie. Jakiś czas prowadził bar w koszalińskim magistracie, później klimatyczny Kredens. Generalnie - gastronomia.

Awatar użytkownika
Doctor_Who
Posty: 929
Rejestracja: 29 lis 2011, o 18:01
Lokalizacja: Gdzieś w czasoprzestrzeni ;)

Re: Kabarety PRL

Post autor: Doctor_Who » 7 mar 2017, o 19:21

Za dzieciaka lubiłem słuchać kabaretów na kasetach magnetofonowych i nie tylko tych przeznaczonych dla młodszej widowni jak np. "6 dni z życia kolonisty" Smolenia, tylko np. TEY, Pod Spodem i inne dorosłe kawałki. Oczywiście wtedy odbierałem to inaczej, podobało mi się jak udawali diabły, Smoleń grał babę itp., dopiero później zrozumiałem o co chodziło w takich żartach jak "Pyzy-pyry w mundurkach", "czy idę sobie, patrzę, a leją zasłużonych".

Mimo wszystko uważam, że jakaś doza aluzyjności w satyrze jest potrzebna, choć cenzury nie lubię, to jednak paradoksalnie spinała ona mózg artystów jak konia ostrogi i zmuszała do wymyślenia jakiegoś ciętego dowcipu. A dziś jak (niemal) wszystko można powiedzieć bez ogródek, to traci to na znaczeniu.

Dlatego dzisiaj najbardziej lubię oglądać kabarety reprezentujące humor czysto abstrakcyjny, zupełnie nie polityczny - głównie Mumio, Łowcy.B, spora część twórczości Halamy.
"Niebezpiecznie jest opierać wielkość swą na ujemnej wartości swych nieprzyjaciół." - Stanisław Ignacy Witkiewicz.

Awatar użytkownika
Marecki384
Posty: 278
Rejestracja: 30 gru 2010, o 08:12

Re: Kabarety PRL

Post autor: Marecki384 » 8 mar 2017, o 08:57

Uwielbiam stare kabarety
Mają jakis klimat :) Tey Pod spodem ,Kaczki z nowej paczki ( czy ktoś widział dziub dziuba )
Tey Z tyłu sklepu czy Pod spodem i Szeptanka to KLASYKI

Harnaś77
Posty: 20
Rejestracja: 22 mar 2018, o 09:49

Re: Kabarety PRL

Post autor: Harnaś77 » 24 maja 2018, o 02:06


ODPOWIEDZ